Kevin sam w domu
Home Alone
1990
24.12.2014, nie wiem o której godzinie, pewnie 20.00, dodałbym link ale pisze że jest niezgodny z regulaminem,nie wiem dlaczego
miałabym wielką prośbę ..czy zna ktos tą piosenkę która leci w tle jak Kevin ubiera choinkę jest tam wers " walking anround christmas tree..."bardzo mi na tym zależy...jakby ktoś wiedział to niech prześle mi tytuł na maila
latino18@onet.eu z góry dzięki
Cholera, ja chyba tego nigdy nie widziałem. I to wcale nie specjalnie, jakoś tak wyszło.
użytkownik usunięty
Teraz zastanawiam się, jakim cudem. Może w czasie Świąt regularnie porywają mnie kosmici?
A może jednak widziałem? Weźcie zapodajcie jakieś 2-3 charakterystyczne sceny, które MUSIAŁBYM pamiętać, gdybym widział.
Jak dla mnie film nadal smieszny, mimo ze ostatni raz go widziałem 5 lat temu (ja chyba jestem
jedyny który go nie ogląda w każde święta :P) to nadal mnie bawi. Polecam. 9/10.
Swieta bez Kevina to nie swieta :) i pomyslec jak on teraz wyglada, taki cpun a byl takim fajnym
chlopcem
Myślę, że ocena jest zaniżona na 7.1 przez to, iż tyle razy już był puszczany, że normalnie do
porzygu i ludzie już się irytują, ale co by nie powiedzieć film jest zrobiony zacnie :D Fajnie się
bawiłem go oglądając zawsze z rodziną te 2,3 pierwsze razy więc 10/10 zasłużona ;)
To zapraszam do dołączenia do wydarzenia na facebooku: https://www.facebook.com/events/692480847494031/?source=1. DOŁĄCZAJCIE, ZAPRASZAJCIE ZNAJOMYCH, WALCZYMY O KEVINA W POLSACIE I W TYM ROKU! :-)
Rodzina ciągle go poniża, śmieje się z niego, zapomina o nim, obraża go, wszystko na niego zwalają i mają go gdzieś. Na koniec się godzą po to by w kolejnej części znów się z niego nabijać. Szkoda mi tego biednego Kevina.
Ten film to klasyk, może trochę dziecinny, ale to Kevin! Leci co roku w święta, stał się tradycją. Co roku
dzieciaki siadają przed telewizorem żeby obejrzeć "Kevin sam w domu" i "Kevin sam w Nowym Jorku"
(chociaż osobiście uważam, że 2 część jest trochę słabsza, ale nie dużo, tylko troszkę). Może za 10 razem nie...