Może ktos sie ze mna nie zgadzac ale klimatu temu filmowi odebrac sie nie da !!!!
i w ktorym miejscu ten film jest taki wspanialy? dajecie takie wysokie oceny bo kreci was zycie przedstawione w tym filmie czy o co chodzi?
film na 5/10, ani zly, ani dobry, troche przekoloryzowany i zrobiony pod publike... mozna obejrzec i na 2 dzien juz o nim zapomniec, wiec za to 10 lub 9 ???
Przekoloryzowany?!? Znam podobne historie i to z polskiego podwórka.. może bez trupów i klamek.
Gościu 10/10 to się daje za Ojca Chrzestnmego, Chłopaków z Ferainy (Godfellas), a nie takie filmy.
Zresztą ten był dziecinny i tylko 5/10 u mnie
Ale że co, że Goodfellas słabe? Ja uważam, że świetne, choć oczywiście Godfather w pierwszych dwóch częściach miażdży wszystko co związane z gangsterką czy sagą mafijną.
Film bardzo dobry, o życiu, to samo co w Polsce, fajnei zrobiony, juz nie długo oglądam dwójke. 8/10
Klimat bardzo charakterystyczny.
Akcent aktorów, scenografia...
Film wart zobaczenia, obowiazkowo z druga czescia.
Gratulacje dla rezysera i aktora - Noel Clarke:)
Film wyjątkowo kiepski. Po tutejszych komentarzach być może za bardzo się napaliłem. Rozumiem, że dla 14-19 latków może być to super film, ale nie dla mnie. Wg mnie film jest bardzo mocno przerysowany i na siłę kontrowersyjny. Głupota 15 letnich bohaterów, mimo, że prawdziwa, nie szokuje a wręcz śmieszy. I ten cały wuj ganster i jego zachowanie.....tragedia. Film ogólnie bardzo słaby jak na dramat, za to jako parodia dramatu daję 8/10. Kidulthood obejrzałem bezpośrednio po Neds i na pewno ma to wpływ na moją ocenę. Mimo, że to filmy o trochę innej tematyce, to jednak poziom tych filmów dzieli przepaść.
Nie zgodzę się z twoim sądem, że film jest wyjątkowo kiepski, bo tak po prostu nie jest. Aktorzy odwalili świetną robotę i są bardzo przekonywujący w swoich rolach, a postaci przemyślane i dobrze skonstruowane. To, że film jest o 15 latkach, wcale nie przeszkadzało mi w jego odbiorze i miałem dużą frajdę podczas seansu, mimo że sam jestem sporo starszy. Po dzisiejszych nastolatkach nie należy spodziewać się zbytniej klasy czy dojrzałości, więc nie rozumiem twojego rozczarowania ich głupotą. Przecież o tym właśnie jest ten film i dzięki temu jest tak prawdziwy.
Nie zgodzę się też, że jest przerysowany i kontrowersyjny na siłę. Owszem, dla ludzi żyjących w swoich przytulnych bańkach mydlanych na przedmieściach, zdarzenia ukazane w filmie to czysta abstrakcja, ale nie masz chyba pojęcia co dzieje się w gimnazjach położonych w nieciekawych dzielnicach większych miast.
Do tego mamy muzykę, która doskonale współgra z całością, tworzy oryginalną atmosferę i jak na kino o tak niskim budżecie jest bardzo dobra.
Według mnie film na mocne 7/10 i zdecydowanie nie dla 15-latków, bo jeszcze czerpaliby z niego wzorce.