Zawsze czepiam się szczegółów i to bardzo mało istotnych aczkolwiek kopiących w oko. W końcowej scenie przyjechał ambulans. Widzieliście kiedyś, że na miejsce wypadku przyjeżdzała karetka z JEDNYM RATOWNIKIEM?
Ja tez jestem małostkowa, ale mnie uderzyły inne absurdy. Perzyznaje film nie był banalny, podjął dosyc cięzką tematykę, ale i o lie główne postaci czyt wszystkie dzieciaki stworzyły wyraziste postaci to pozostali byli po prostu beznadziejni. Zdumiewała mnie naiwnośći i glupota matek, ojców, policjantów, a nawet sprzedawcy w sklepe spozywczym i taksówkarza. TAkie absurdalne sytuacje po rpostu nieprawdziwe. Scenarzysta i rezyser mogli troche pogłówkować zeby stworzyc ciekawszą fabułę i nadac filmowi charakter, a to wyszło tak ze dorosli byli bardziej zagubieni niż te dzieciaki i dawali sie rolowac na każdym kroku, aż żałosne to było..troche więcej prawdziwości, a nie ze skrajnosci w skrajność
Ale to jest Anglia,nawet nie Ameryka czy RPA ,ze sprzedawca moze takiego smiecia zabic za zlodziejstwo.
Ludzie pomimo tego calego syfu ufaja sobie, nawet instytucjom rzadowym bardziej niz Polacy w Polsce.
Natomiast rodzice wychowuja dzieci 'beztresowo' i wlasnie to tak wyglada w praktyce.
..nie wiem, nie znam sie, nie orientuje sie jak się dzieci wychowuje w jUKej. Sam/sama oceniasz film na 6/10 więc chyba wiesz o co chodzi
Akurat w UK tak to wygląda. Dzieciaki mają nie pokolei w głowie przez bezstresowe wychowanie, a rodzice udają, że ich nie ma i się niczym nie przejmują. Można powiedzieć, że płyną wraz z falą.
Widac, ze nigdy nie byles na wyspach wiec sie lepiej nie wypowiadaj na tematy o ktorych nie masz zielonego pojecia ...
To nie Polska ze zamkna gowniarza za puszke coli.
To co widać to to, że nie czytasz ze zrozumieniem. Nie wypowiadam się na temat WYSP tylko na temat realizacji filmu i gry aktorskiej, facetem tez nie jestem. Więc pomyśl dwa razy zanim złożysz kolejne zażalenie...I nie muszę jechać do Anglii czy smażyc frytek w Irlandii, żeby dojsć do twoich wniosków, że młodzież w na wyspach jest trudna, wystarczy że włącze tv czy otworzę gazetę..
Powiedzlabym raczej, ze ty nei wiesz co piszesz ... cytuje ciebie
,,Zdumiewała mnie naiwnośći i glupota matek, ojców, policjantów, a nawet sprzedawcy w sklepe spozywczym i taksówkarza,,
Czekam na wyjasnienie mi tego zdania bo o to glownie mi chodzi ... Jak twoim zdaniem powinien postapic sklepikarz ??
Nie czytasz między wersami więc Ci wyłożę mój punkt widzenia. Juz gdzies to pisałam, ale się powtórzę. Realizatorzy sięgnęli po proste środki wyrazu, aby naszkicować postaci, nadać im cechy charakteru, upraszczając je jednocześnie i tym samym zdarzenia w których uczestniczyły. Dlatego też pewne sceny wydały mi się absurdalne i mało realistyczne. Aby pokazać brak relacji między rodzicem a dzieckiem, a także pewną naiwność rodzica w stosunku do dziecka nie robi się sceny w której zakrawiona i poobijana dziewczyna wsiada do samochodu ojca odbierającego ją sprzed szkoły, a ten zupełnie nic nie zauważa, bo to jest właśnie nazywam absurdem i przez takie sceny film stracił na wartości. Scenariusz był może i dobry, ale reżyseria i gra aktorska cienkie jak chiński makaron.
Ehhh nie przekonuje mnie twoja wypowiedz ... Na zachodzie zwlaszcza w Anglii jest duzy odsetek ludzi pijacych i to mocno zwlaszcza z takich dzielnic. Myslisz, ze ci rodzice bacznie obserwuje zachowania i zycie w, w ktorym uczestnicza ich dzieci ...
Zeby cos takiego zrozumiec trzeba przezyc na wlasnej skorze lub mieszkac w poblizu podobnych sytuacji, a z tego co widze to ciebie nie tyczy i nigdy nie tyczylo stad twoja zrozumiala dla mnie nie wiedza ia malawiarygodnosc ...
Ja mieszkam w UK mam 15 lat i wiem jak tu jest. Mieszkam tu już od 3 lat i wiem ze wszyscy którzy są w moim wieku lub powyżej kradną, ćpają i pija żeby nie odstawać od reszty a rodzice na to zwracają uwagę ale po jakimś czasie odpuszczają.
Wydae mi się, że ludzie tacy właśnie w większości są. Banalni i w cieniu. I to nie tylko w Anglii, czy w Stanach. Wydaje mi się, że właśnie w filmie doskonale pokazana jest ludzka znieczulica. Bohaterowie są tak na prawdę samotni ze swoimi problemami.