Japonia na minuty przed upadkiem szogunatu Tokugawa. Do Shinsengumi, gwardii Mibu, zaciąga się samuraj Kanichiro Yoshimura. Kanichiro staje się obiektem drwin z powodu wielkiej chciwości. Nikt nie wie, że każde zdobyte pieniądze wysyła swej rodzinie, która po odejściu Kanichiro musiała opuścić rodzinne Morioka i żyje w wielkiej biedzie.
Czasy bakufu i Wilków z Mibu dobiegają końca....

Tokio, zima 1899. Doktor Ono z małżonką pakują się przed przeprowadzką do Mandżurii, gdy do ich drzwi puka starzec z chorym dzieckiem. Podczas wizyty mężczyzna zauważa zdjęcie samuraja, swego druha z czasów restauracji Meiji. Doktor częstuje swego gościa sake i obaj zaczynają snuć wspomnienia układające się w barwną i niezwykłą historię życia i śmierci Kanichiro Yoshimury, biednego samuraja z Morioki, członka Shinsengumi, elitarnych oddziałów strzegących Szoguna i Kioto w czasie końca szogunatu.

Kanichiro Yoshimura (Kiichi Nakai) jest ubogim samurajem, który ledwo co jest w stanie utrzymać swoją rodzinę. Mając nadzieję na lepszą przyszłość dla swojej rodziny, Kanichiro przyłącza się do Shinsengumi - najpotężniejszego
klanu samurajów w Japonii. Zaraz też jego umiejętności samurajskie zostają przetestowane przez Saito (Kôichi Satô), jednego z instruktorów. Ten bowiem uważa Kanichiro za żądnego pieniędzy samuraja, który chce tylko zdobyć
sławę. Szybko jednak zmienia zdanie i oboje zostają przyjaciółmi. Ich przyjaźń wiele razy zostaje poddana próbie w tej bardzo niespokojnej erze dziejów Japonii.