Od samego początku bawi do łez. Pierwszy raz oglądałam "Kilera" w wieku 12 lat, dzisiaj
mam 15 i jeszcze nigdy sie tak nie uśmiałam, oglądnełam od razu drugą część i też jest
świetna, ale jedynka wg mnie o wiele zabawniejsza. Polecam gorąco, można sie nieźle
pośmiać.