Jakoś tak "Kilera" oglądnęłam zaraz po "Poranku kojota" i "Chłopaki nie płaczą". Według mnie ten ostatni film kasuje te zupełnie. Czuję niedosyt w "Kilerze"
kilerow dwoch>kiler>chlopaki>>poranek teksty,muzyka,aktorzy,fabula,klimat absolutne mistrzostwo swiata zwlaszcza w drugiej czesci.
Mam podobne odczucia. 'Chlopaki nie placza' przycmil Killera i Poranek kojota. Pozdro
bueheheh!