i jedna mija się z prawdą-napisane jest,że Kiler sika w majtki w furgonetce ,a gdy wychodzi ma suche spodnie...Otóż o tyle się mija to z prawdą,że Kiler nie sika w majtki w furgonetce,a wychodząc mówi do policjantów:-już mi się odechciało.Ktoś tu chyba nie uważnie oglądał film.
dokładnie to samo chciałam napisać bo przed chwilą czytałam ciekawostki:]
ktoś nieuważnie ogląda i ktoś nieuważnie akceptuje takie ciekawostki.
Ja to rozumiem w ten sposób, że Kiler jednak zlał się w gacie i dlatego właśnie mu się odechciało :).
Ja uważam, że jest to zdecydowanie bardziej logiczne od stwierdzenia, że tak po prostu odechiało mu się lać.
"Ja to rozumiem tak, że odechciało mu się, ponieważ już się zlał :)"
Zgazam się z Michałem, teżtak to rozumiem ;)
jasna sprawa, że się zlał - powiedział przecież, że już mu się nie chce, a ja to znam z autopsji, że żeby mi się nie chciało, musze się solidnie wysikać:)) powinien mieć mokre gacie!
Kiler nie mówi, że mu się odechciało, ale "już mi się nie chce siku". a to może znaczyć, że pompa faktycznie poszła.
No jasne że tak, przecież zwróćcie uwagę jakim tonem on to mówi "Już mi się nie chce", takim zrezygnowanym, smutnym głosem ;)
(Tak, na chwilę obecną nie mam poważniejszych problemów do przemyśleń ;D)