PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=253627}
7,5 13 106
ocen
7,5 10 1 13106
6,6 11
ocen krytyków
Kinematograf
powrót do forum filmu Kinematograf

mógłby mi ktoś wytłumaczyć to zakończenie ? ktoś inny wynalazł kinematograf, czy Francis poprostu podarował komuś, a ktoś spijał śmietankę ?

a tak poza tym to świetny film krótkometrażowy ;))

ocenił(a) film na 9
bibona

Moim zdaniem bohater zostawił ten wynalazek dla siebie, by być blisko , w przedziwny sposób, swojej zmarłej żony. Jego obraz był doskonały, kolorowy i z dźwiękiem, ten który został ogłoszony światu doskonałości był pozbawiony.

Tak, film jest genialny ;)

ocenił(a) film na 8
bibona

Jak dla mnie po śmierci swojej żony, która jednocześnie była jego "muzą" stracił serce do swojego wynalazku. Moim zdaniem pokazuje to, że po śmierci żony stracił wszystko - ukochaną osobę i tak naprawdę swój wynalazek. Gdyby zaprezentował swój wynalazek wcześniej, spełniłby swoje marzenie.

ocenił(a) film na 8
bibona

Wydaje mi się, że bohater po śmierci żony stracił ten zapał, który miał w sobie, gdy żyła. Była jego muzą, była też zapewne tą, która obserwowała wszystkie jego wzloty i upadki w czasie jego prac nad urządzeniem, myślę więc, że nie tylko chodziło mu o to, żeby spełnić własne marzenie dotyczące stworzenia idealnego wynalazku, ale też o to, by widzieć jej dumę. Jednocześnie maluje się tu obraz uniwersalnej historii wynalazku w ogóle - nie jest tak, że pracuje nad tym tylko jedna osoba, o której słyszy się później jako o "wynalazcy", ale świat obfituje w nieodkryte talenty, które często tworzą coś niesamowitego, ale z różnych przyczyn zachowują to dla siebie, zdając sobie sprawę, że ich praca obkupiona była nie tylko ich czasem, ale też czasem ich najbliższych. W wynalazek zostaje przelana część ich życia, część ich jestestwa, wynalazek staje się częścią ich istnienia, nie jest już tylko przedmiotem użytkowym, ale też czymś, co jest dla nich niezwykle intymne. I może gdzieś na tym świecie istnieją tacy wynalazcy, może gdzieś są urządzenia, o którym nam się nie śniło, ale pozostają one w prywatnej przestrzeni tego, kto je stworzył, idealne, ale w ostatecznym rozrachunku zapomniane, bo nie rozreklamowane. Historia odkrycia danej rzeczy, stworzenia czegoś, nie ma jednego toru, ale wiele, wiele historii, z których część - może świetniejszych niż to, co przeczytamy później w szkolnych podręcznikach - zostaje tajemnicą, czymś mniej niż obiekt domysłów.

ocenił(a) film na 8
bibona

Może nie znam angielskiego, ale nie zauważyłem w filmie wzmianki, że twórca oddał swój wynalazek komu innemu. W zakończeniu pokazane są dwa ujęcia - wielkiego smutku związanego z kinematografem (to urządzenie przypomina mu jego zmarłą żonę) i drugie radości (cały świat dowiaduje się o jego nowym wynalazku). W czasie kiedy wynalazca powinien się cieszyć, on być może nawet płakał. Myślę że o to właśnie rozdarcie uczuć chodziło Bagińskiemu. Nie chodziło o ukazanie problemu ale czyste uczucia.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Hominessumus12

Warto by dokładniej słuchać, pozwolę wam skojarzyć pewne fakty.
-Francis, wynalazł możliwość nagrywania BW filmu z dźwiękiem, ale nie opatentował.
-Francis, wynalazł możliwość nagrywania kolorowego filmu z dźwiękiem, ale nie opatentował bo zmarła mu żona.
-chłopiec biegnący z gazetą krzyczy o wynalazku stulecia, ruchomych obrazach braci Lumiere, którzy je opatentowali.(na marginesie wspomnę że ich dzieło było BW, ale patent to patent)

ocenił(a) film na 8
vamh

czarno-białego filmu; a ja zachodzę w głowę co znaczy "BW" (Black/White). Nie lepiej na polskich portalach pisać po polsku?

vamh

Zapomniałeś o stereofonii ;)

użytkownik usunięty
Pete

W filmie na koniec to bracia Lumierre pierwsi pokazali światu swój wynalazek (3 dni po nakręceniu pierwszego filmu (1895r.). Można więc wnioskować, że to Francis jako pierwszy nakręcił film (czas od nakręcenia do śmierci i od śmierci do pogrzebu to minimum 3 dni).

Według mnie dzieło Kinematograph może być historią analogiczną do historii pierwszego twórcy filmu Louisa Aimé Augustina Le Prince'a. Ten film także został datowany na podstawie osoby będącej na filmie, która niedługo później zmarła (w 1888r)

po prostu zrobił film z dźwiękiem czarno -biały,ale postanowił go dopracować i zrobić kolorowy,aż że zajęło mu to tak dużo czasu, że inni też już wynaleźli kręcenie filmów i okazało się że wszystko na marne, bo inni go wyprzedzili i stracił żonę bo przez pracę nie dostrzegł, że żona chorowała i potrzebowała pomocy, to życie straciło sens i zostało mu oglądanie dzieła jego życia

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones