Rozrywka na niskim poziomie. Scenariusz kretyński... historia Europy oczyma amerykanów. Seria King's Man zaczęła się przyzwoicie a niestety każda następna część jest gorsza. Mam nadzieję że następnej już nie będzie. Ale pewnie nakręcą bo widzę że film swoje zarobił.
Nakręcą. Podtytuł kolejnej części to "The Blue blood". I w sumie jestem zdziwiona, że próbują dalej, bo film po odjęciu budżetu (100mln) zarobił tylko 24mln, więc tyle co nic w Hollywood (zwłaszcza przy takim wkładzie). Plus porównując z pierwszymi dwiem częściami, z których każda zarobiła na czysto ponad 300mln też jest to katastrofa finansowa tak naprawdę. Czwarta część pewnie ledwo wyjdzie na minimalny plus.
a ja nie jestem zdziwiony film propagandowy spełnił swoje zadaniw więc i bedzi kontyunuowany ;)
To był prequel, wyszedł w pandemi, miał dużą konkurencje i brak promocji. Disney zabił ten film takim działaniem wystarczyło go przesunąć
Nie można tak patrzeć ponieważ film nie zarobił 124 milionów, tylko sprzedał za tyle bilety. Czyli dla filmu zostaje pewnie nie więcej niż 60 milionów. Zatem strata przynajmniej 40 milionów a nie zysk
Pierwsza część była gówniarska, druga - bestialska. Ani śladu dżentelmena. Nie ubiór zdobi człowieka. A przynajmniej nie tylko.
Ależ ten film zrobili Brytyjczycy. I to oni grają główne role. I umówmy się kalają wizerunek dżentelmena.
Chyba nie ten film oglądałeś. Kolejna rzecz ta część rozgrywała się przed tajnymi służbami.
Tutaj raczej w tego typu filmie się liczy to że producentem był koncern Disneya i to raczej oni decydowali jak film ma wyglądać i na co dają kase
Film wyszedł w grudniu 2021. Disney podpisał papiery o zakupie 20th Century Studios w 2017 a do zakończenia kupna doszło w 2019. Więc raczej miał sporo do powiedzenia.
Ignorancja wielu osób jest niepokojąca.
Muszę Cię wyprowadzić z błędu. Seria The King's Man zaczęła się właśnie tym filmem. Póki co to jedyny film w tej serii. Natomiast seria Kingsman liczy 2 filmy i pierwsza misja się do nich nie zalicza. W jej skład wchodzą tajne służby oraz złoty krąg.