Fajna parodia bondów i podobnych bzdurnych filmów. Karate jak w Matrix, sceny jak w głupich horrorach o zombie. Ogląda się przyjemnie, ale głębi czy jakiegoś przesłania się nie ma co spodziewać.
Nie mogli tych implantów użyć wcześniej, niby nie przydatne a rozpieprzyły większą część armii Samuela... Nie kumam, cały film jest nie dla mnie bo lubuję się w kinie ambitniejszym, ale zdaję sobie sprawę że w kategorii rozrywkowej jest to dobra a nawet bardzo dobra produkcja - ale bezsens tych implantów wybuchających...
więcejSuper ! Naprawdę dobry film... świetna fabuła... wszystko na wysokim poziomie... ze scen usunąłbym tą ostatnią ze szwedzką księżniczką... zupełnie niepotrzebne i psujące całokształt filmu... Polecam gorąco !
Beznadziejny soundtrack - użyty w filmach zbyt wiele razy, a że film z 2014 roku to darować po prostu nie można. Podniosłe sceny w rytm tej muzyki...Bleh...
Poza tym bardzo miło się ogląda, coś jak Snowpiercer.
Albo się przejadłem filmami o agentach, albo już się starzeję... Piszecie coś o humorze. Mało tego humoru było. Trochę kryminału, fantastyki, akcji i na tym koniec.
czy moze ktos napisac co jest w wersji bez cenzury?? nie wiem jaka ogladalem :) a chcialbym zobaczyc 100% tego filmu
Nie wydaje się komuś fabuła do czegoś podobna? New Age, przeludnienie świata, selekcja niższych sfer, elita elit. Ku*wa, ludzie, otwórzcie oczy. Film nam pokazuje co z nami będzie, co nas czeka. Ja w tym filmie widzę zbyt dużo powiązań z illuminati. Tylko nas nie uratują Tajne Służby. Ogarnijcie się.
Czy tylko ja mam wrażenie, że reżyserowi i montażyście nudziło się, kiedy kończy obróbkę i tak sobie stwierdzili, że zrobią fajerwerki z ludzkich głów?? A może któryś z nich jest wielkim fanem Festiwalu Kolorów?? Nie wiem co o tej scenie myśleć, ale za każdym razem rozśmiesza mnie myśl, że być może ja nad tym główkuje,...
więcejjestem nadwyrężony scenami sieczki ( gdyby chociaż były o 80% krótsze) i przedostatnim zakończeniem. Szkoda. Było kilka naprawdę niezłych momentów.
A toż to kawał solidnej i efektownej sensacji. Z niezłą fabułą. Moja kobieta nie chciała się namówić do seansu, a potem przyznała, że było warto. Dobrze to to zagrane, miłe dla oka polane sosikiem a la Bond. Fajne.
takich filmów sie robi jak nie o historycznych bitwach to o mordowaniu narodu przez Niemcow i Rosjan i tak dalej i dalej
spodziewałam się przekombinowanego filmu z tanimi efektami specjalnymi w stylu Bonda, a tutaj dostałam fajne kino akcji (co prawda dalej z kiepskimi efektami) ale za to dobrze stopniowanym napięciem i przede wszystkim ciekawą historią. Podczas seansu nie nudziłam się ani minuty.
Polecam:)