Gorszy od poprzedniego. Miała być super parodia lecz nie podołano wyzwaniu. Bardzo głupawa fabuła, bezsensowne efekty komp. oraz całkowicie idiotyczne sceny walki. Chaos w oparach absurdu. Mamy tu przegięcie na całej linii co sprawia, że ani to śmieszne ani mądre. Ja rozumiem, że wzorowano się na czymś w stylu Naga broń, Spokojnie to tylko awaria, Johnny English i Bondy. Ale jest jak jest - szkoda czasu na tę cieniznę.