Obejrzę tylko jeżeli Colin powróci. Niech zainspirują się twórcami "Mody na sukes" i go jakoś ożywią!
Powróci. Było już mówione że się pojawi.
To super informacja:)
Może być po prostu w retrospekcjach.
http://i1.wp.com/bitcast-a-sm.bitgravity.com/slashfilm/wp/wp...
plakat postowany przez twórców + były już zdjęcia zza kulis gdzie jest colin i eggsy :')
ojezu ten plakat jest idealny, przeczytałam go głosem Colina :D
Dobra robota. Twój mały szantaż na pewno zmusił twórców do zmiany scenariusza.
No ba
Ja tak samo
Bo jak czerpać inspirację, to tylko od najlepszych ;)
i tak bys go obejzal/a
Wątpie. Pewnie będzie retrospekcja, wspomnienie albo jako duch. Pierwsza część była badziewna to druga będzie jeszcze gorsza i bardziej absurdalna.
Absurd był właśnie siłą tego filmu, więc mam nadzieję, że będzie go jeszcze więcej (gość z lassem i spadochron z flagą USA może dawać nadzieję, że tak właśnie będzie). Czysta rozrywka bez grama powagi. A Harry jest cały (no prawie) i zdrowy.
Faktycznie, bo kula w łeb jest niczym zimny prysznic rano - ożywczy.
Jak już ustaliliśmy, to film pełen absurdów, który sam siebie nie traktuje poważnie, więc czemu nie? To nie dokument, ani dramat, ani nic innego, co mogłoby być brane na poważnie. W niektórych filmach nie ma co się doszukiwać realizmu, bo serio? Laska z ostrzami zamiast nóg, których używa do walki? Po minucie było wiadomo, w jaką stronę film pójdzie. Zresztą, na wiele filmów trzeba brać poprawkę założonego braku realizmu, bo uwaga, opierają się na fikcji i pomyśle twórców, a Ci mogą sobie wymyślić, co chcą ;) Horrory też skreślasz, bo takie istoty nie istnieją jakie są tam przedstawiane? Albo filmy o superbohaterach, przecież 'faktycznie, ukąszenie pająka daje nadludzkie moce'. Nie wspominając już, jak absurdalni nierzadko są przeciwnicy superbohaterów. Tu trzeba oglądać i cieszyć się jazdą po prostu, a takie uwagi zostawiać dla filmów, w których realizm ma jakieś znaczenie :D Gdyby coś takiego zrobili w Liście Schindlera, to bym krzyczała bullshit, ale w tym filmie? Zajebiście, przynajmniej więcej Firtha będzie. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
Jest mi żal, że aktor takiego formatu jakim jest Firth, gra w tak badziewnym filmie.
Można się chwalić umiejętnością logicznego myślenia czy inteligencją, ale nie ich brskiem, jak w twoim przypadku.
Ojojoj, lepiej ci, bo spróbowałeś mnie obrazić? Film jest oparty na bazie komiksu, który ma wiele bardzo nierealistycznych elementów, pierwsza część miała wiele nierealistycznych momentów, więc nie wiem skąd to oburzenie, że jakiś element jest nierealistyczny. W tym filmie wyjaśniają, co się stało, w jaki sposób Harry przeżył. Zgodziłabym się, że jest to bez sensu, gdyby nie wysilili się kompletnie na żadne wyjaśnienie - w jednym go postrzelili, a w drugim lata jakby miał znów 30 lat. To by było idiotyczne. Wyjaśnienie jest absurdalne i naciągane, jak gumka w gaciach, ale nie wykracza kompletnie poza poziom absurdu, jaki oba filmy i tak prezentowały.
W obsadzie dwójki jest ''Charlie'' któremu w jedynce łeb w schronie Valenteina roz##bało....Także wszystko jest możliwe. A tak serio --to módlmy się żeby Coina nie było bo wtedy czeka nas kupa gówna a nie film godny jedynki.
I pierwszy trailer zdradził jak Gallahard wróci ;-)
Dokładnie, on jest główną gwiazdą filmu jak dla mnie i to on powinien być na pierwszym planie :P
Fajny spoiler, wielkie dzięki
Co jest spoilerem? To, że go tam 'zabito'? Jeśli tak, to po co wchodzić na stronę drugiej części, jeśli się pierwszej nie widziało. Jeśli to, że go jednak nie zabito, to sam zwiastun pokazuje to wprost. Więc pretensje możesz mieć albo do siebie albo do twórców, którzy pokazali to w zwiastunie.
To na pewno nie spoiler. Już od dawna mówiło się o powrocie Colina w drugiej części, nawet jest pokazany w zwiastunie Kingsman The Golden Circle.
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Kim trzeba być, żeby czytać forum 2 części jak nie widziało się pierwszej? Nie będę ci ubliżał i zniżał się do twojego poziomu.
Powiem więcej - Colin Firth zerka na nas z plakatu "dwójki", więc Tomasz Józefowski 2884 po prostu trolluje :)