Merlin (Strong) dla mnie rewelacyjny zarówno w pierwszej części jak i drugiej w sposób jaki skończył - mistrzostwo świata ;) , To się nazywa odejść z hukiem. (Zaśpiewane rewelacyjnie). Elton John hahahahah to naprawdę On, hahaha jak zapier....dolił z kozaka ala Bruce Lee idzie się zesrać hahahah...Co prawda jedynka dla mnie była lepsza ale Złoty krąg daje radę! pozdrawiam