PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=743496}

Kingsman: Złoty Krąg

Kingsman: The Golden Circle
2017
6,8 105 tys. ocen
6,8 10 1 104520
6,2 48 krytyków
Kingsman: Złoty Krąg
powrót do forum filmu Kingsman: Złoty Krąg

miszmasz

ocenił(a) film na 4

Zaczyna się mocno, pościgiem z żonglerką przeciwnikiem jazdą na urwanych drzwiach i masą ujęć cgi, trochę za bardzo i za dużo, do tego pancerne auto i robotyczne ramię, no dobra. Później scena z mieleniem kompana i tam jak i przez cały film chyba, poza charakteryzacją po uderzeniach w twarz brak krwi, wybuchy strzały itp. nikt nie krwawi mimo, że film ma kategorie 18+, która chyba została nałożona bardziej ze względu na ciągłe wulgaryzmy, bo przemoc jest przyśpieszona uproszczona, miejscami kreskówkowa, są jakieś tam fikołki, ale jakoś tego nie czuć, jak przy pierwszym filmie. Teraz wymienię co mi się jeszcze nie zgadzało, nie będe całego filmu z pamięci opisywał
- Halle Berry ma zeza, nie wiem czy nigdy wcześniej tego nie widziałem w innych filmach, ale tu strasznie mi się to rzucało w oczy (lol), tak samo prezenterka w tv w scenie ze sparaliżowaną dziewczyną głównego bohatera, która
- jak pozostali została poszkodowana z powodu ćpania, jakoś na nikim w filmie to nie robi wrażenia, tylko to, że spotkały ją skutki zatrucia specyfików przez Poppy
- duża ilość bohaterów, grana przez aktorów średniego do dużego kalibru pojawia się na chwilę i tyle ich widzieli, Channing Tattum - jest no i do końca filmu hibernacja, Jeff bridges, no śle na misje i to samo, pojawia się pod koniec
-śmierć roxy i zniszczenie całej organizacji pośpieszone i ucięte, zubożone do zabawnej w zamyśle sceny z Whisky (bez e)
-jw. humor raczej polegający na rzucaniu "pierd0l się"(super cenzura filmweb, to jest cytat, musiałem to zmienić, bo nie chciało utworzyć tematu, kpina, cyrk), niż zgrabnej ripoście
-gadżety - granat zamrażający? technologia ratowania po strzale w głowe? no super fajnie, odprawa przed ostatnią misją pierwsze co - kij bejsbolowy-wykrywacz min, nie używają go jako wykrywacz, ledwie początek i nadepnął na mine i tak żegnają Merlina? Myślałem, że to jakiś żart, bardzo słabe, dalej do wyboru karabiny shotguny pistolety, gł bohater wybiera walizko karabino tarczo bazooke, no są jakieś granice absurdu, jeszcze jakby to była misja undercover czy coś, a tu nie musieli się wstrzymywać, nie było intrygi, frontalny atak i tyle, nieee on jest gentleman idzie z walizeczką
-roboty
-ostatnia sekwencja walki z tym lassem, tam to już w ogóle bez ładu i składu, ze zmieniającym się tempem, miało wyjść efektownie, a według mnie wygląda to strasznie sztucznie.