Oprawa graficzna to dno totalne, 70% filmu to sceny w pełnym 3D, moje oczy krwawiły. Jakby to nie było Monogatari, to pewnie bym do końca nie był w stanie oglądać.
Jeśli chodzi o fabułę - trzyma poziom, choć zdecydowanie nie jest to coś najlepszego z serii Monogatari.
Dno totalne? o_O Moim zdaniem kreska jest przepiękna, a wszędobylskie ciepłe letnie światło urzekające (ta złocista woda, to niebo!). Dorosła Kisshot wygląda dużo ładniej, niż w serialu, zjawiskowo wręcz. Animację komputerową widać tylko w przypadku części budynków i innych konstrukcji w tle.
Niektóre sceny były wykonane w pełnym 3D. Tak, postacie wyglądały ładnie, ale cała reszta - ohyda i jestem bardzo zawiedziony, ponieważ to bardzo źle wróży na przyszłe produkcje studia Shaft.
Przecież tła w CGI były wykonane bardzo dobrze. Nie widzę sensu w pluciu na CGI z samego faktu bycia CGI.
Jeśli uważasz, że były wykonane dobrze - spoko. Ja mam jednak większe wymagania i dla mnie wszystkie 3 filmy wyglądały ohydnie. W serialu również używają teł w 3D w wielu miejscach, ale trzymają się bardzo minimalistycznego stylu i są one statyczne przez co całość wygląda okej i nie gryzie w oczy. Otoczenie w filmach natomiast wygląda jak gry FPS z początku lat 00.
Również projekty postaci to masywny downgrade w porównaniu do serii TV. Hanekawa wygląda jak prosiak, ewentualnie krowa a reszta postaci jest kompletnie uproszczona.
Zresztą, tutaj naprawdę nie ma czego porównywać,
https://i.imgur.com/Gg1re5X.jpg