Każdy ma swoje zdanie. Ale proszę cię dajesz 10?! Jak film jest tragiczny...

to kwestia gustu tragiczne może być dla kogoś gówno które ty wysoko oceniasz

a gównem są np. nietykalni

Najpierw mówisz coś mądrego, czyli "to kwestia gustu", a potem sam pierdólisz. To kwestia góstu i akurat gust większości doprowadził nietykalnych na 2. miejsce w filmwebie.

"góstu" to był żart tak ?

Po co użerać się nad prostackim dzieckiem, które próbuje miernie sprowokować kogoś poprzez wylewanie swoich kompleksów do sieci ;)

Ja się zastanawiałam nad 5 lub 6 film nie jest straszny, ale fabułę ma naprawdę wciągającą nie można tego ignorować.

Kaszana a nie film.

każdy ma swoją opinie i swoje zdanie !

Ale jeśli chce je publicznie przedstawiać musi być w stanie je uargumentować, aby nie wyjść na idiotę ;)

racja bo jak komus sie cos podoba to trzeba to racjonalnie udokumentowac....zamiast do zerówki cie bili czy jak?

Nie trzeba dokumentować tego, że się podoba bądź nie.
Ale jeśli publicznie przedstawiasz opinie to wypada, bo wyjdziesz na debila.

Nie oczekuję, że taki gówniarz to zrozumie, więc nie przejmuj się jak przewyższy cię ten tok myślony ;)

Nie, nie trzeba mówić czemu. Można, ale nie trzeba. Jak dla mnie i 99% reszty użytkowników nikt nie wyjdzie na debila.

Idąc za twoją logiką, to musiałeś mieć w porównaniu do mnie prawdziwe piekło za dzieciaka (o przepraszam, ty wciąż nim jesteś).

Właśnie pokazałeś kto tu jest debilem ;)

no właśnie logicznie udowodniłem że ty

Daj sobie z nim spokój. On tylko prowokuje, nie jest w stanie zrozumieć, że ktoś może mieć inny gust, bo on doskonale wie najlepiej jaki film jest dobry a jaki nie.

Często wchodzę na filmweba by podzielić się wrażeniami z filmów bądź dowiedzieć się czy dany film jest warto obejrzeć , jednak ostatnio co widzę to ludzi którzy zamiast ocenić film jadą po sobie i forum zaśmiecane jest mnóstwem postów gimbów wyzywających się na wzajem , sorry Panowie i Panie ale nie temu ten portal służy .

Zgadnę. Czy to jeden z Twoich pierwszych horrorów?

Też mam taka opinie jak autor tematu i nie, nie jest to jeden z moich pierwszych horrorów. Oglądam nałogowo wszystkie horrory od Romero po współczesność i wg mnie jest to bardzo przyzwoita produkcja ostatnich miesiecy, zwłaszcza na tle nieudanej, a szumnie reklamowanej Anabelle. Takie fajne typowe ghost story,toczace się w Luizjanie, czyli w stanie znanym z wierzeń voo doo co dodaje całej historii smaczku. Na brawa zasługuje takze scenografia oraz świetna ścieżka dźwiękowa. Film klimatem podobny do The Skeleton Kay z Kate Hudson Jedyny minus główna bohaterka, mogli dac lepszą aktorkę, bo ta trochę drętwa była

Zgadzam się, a również jestem fanką gatunku!

dokładnie kolego...polecam klucz do koszmaru ,,bardzo podobny i też w super klimacie

Zgadzam się!

Nie wiedziałam za bardzo jak ocenić ten film, z jednej strony fajnie się oglądało i na swój sposób mnie wciągnął, ale z drugiej niczym mnie nie zaskoczył, nie zszokował i nie wystraszył ani razu bo już to wszystko gdzieś było, także 5/10.

Horrorem bym tego filmu raczej nie określił, bo jak dla mnie nic z niego nie ma. Aczkolwiek historia ciekawa. Dobrze się oglądało. Wciągający. Oceniłbym w granicach 5 do 6/10.

A jakieś argumenty za tym że ten film jest tak wspaniały że 10 dajesz? Rozumiem że ten film dajesz na równi z filmami typu Lśnienie czy Omen?

Gdy oglądałem lśnienie jako małe dziecko lata lata temu to pamiętam, że mnie straszył. Drugi raz obejrzałem niedawno i co prawda film sam w sobie fajny (gra aktorska), ale jako horror.... miałem podczas "strasznych" scen tylko uśmiech na ustach. Już ten film jest 100 razy straszniejszy.

Lśnienie ma to coś.Ten błysk którego brakuje dzisiejszym horrorom.Stare najbardziej klimatyczne :)

Próbowałam parę razy, ale naprawdę nie potrafię odnaleźć tego błysku z Lśnieniu.
Fajnie, jest psychologiczny, fajnie, nie straszny byle czym, a samym faktem jak można ześwirować, ale jakoś to do mnie nie trafia. Rozumiem za co był ceniony kiedyś, ale obecnie, dla mnie istnieje sporo lepszych horrorów.
Lśnienie ma tę przewagę, że wtedy wszystkie tematy nie były tak wyżarte.
Bo Jessabelle była dobra, nie nudziłam się i uważam, że naprawdę było warto, ale nie można dać temu więcej niż to moje 8, chociaż zawyżone z miłego zaskoczenia czymś dobrym, bo porusza tematy tak naprawdę tysiące razy przewijane. Bo ciężko teraz nakręcić coś, czego jeszcze nie było. Może w tym rzecz.

Nie istnieje sporo lepszych horrorów od Lśnienia.
Tak twierdzą ludzie nie mający NAJMNIEJSZEGO pojęcia o gatunku i lubujący się w miernych jump scene tudzież w hektolitrach krwi.

Za to takie filmy jak Jessabelle stanowią proste i wygodne sito odsiewające ludzi, którzy są fanami gatunku i ludzi, którzy uważają się za fanów gatunku.

"Jeden z najlepszych horrorów ostatnich lat" facet zniszczył mi psyche tym postem

NO to daj jakąś fajną propozycje dobrego horroru,,
ps: dobra rada,nie ogladaj takich filmów na tablecie...

To chyba żadnego horroru w ciągu ostatnich lat nie oglądałeś...