Aktorka grająca główną rolę powoduje, że chce się wyłączyć ten film. Wydawało mi się, że miała zagrać osobę niesprawną ruchowo a nie umysłowo. To co ona robi ze swoją twarzą oglądając kasety z matką albo próbując zagrać strach to jedno wielkie nieporozumienie. Nie wiem czy ona w ogóle kontroluje to co robi.
To mógłby być jeden z tych filmów typu "obejrzeć, zabawić się, zapomnieć" niestety zostało tylko zobaczyć i zapomnieć bo zabawę popsuła kiepska albo niedorozwinięta aktorka.