Idąc na ten film zmęczony po pracy z moją dziewczyną myślałem, że na filmie gdzie jest w 80%
ciemno po prostu zasnę ;) Na szczęście Klątwa Jessabelle to całkiem udany horror. Nie w stylu
bezmyślnej zabijanki. Dobre też było to, że żaden wątek nie ciągną się w nieskończoność, tylko
dość szybko przechodzono do następnych scen przez co nie było mowy o nudzie.
Dla kogoś kto średnio lubi horrory to zdecydowanie polecam.