Jestem podobnego zdania. Film dobry, ale końcówka tragiczna. Tak jakby pomysl na zakonczenie w glowie autora nie powstal i resztą sil zrobił cos na odklepanego
Wolałabym, żeby końcówka nie była aż tak oczywista. Mogli pokazać szarpaninę w wodzie i odebranie bransoletki. A potem wyłowić Jessie ze stawu i dopiero w tym momencie dać coś w stylu ''Call me Jessabelle'' albo dać gdzieś w tle uśmiechających się rodziców.