PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=449118}

Klasa

Entre les murs
2008
6,7 7,7 tys. ocen
6,7 10 1 7722
7,0 18 krytyków
Klasa
powrót do forum filmu Klasa

ale czy rzeczywiście, aż tak trudno je rozwiązać? Może po prostu wystarczy sprywatyzować szkolnictwo i... już- pozamiatane.

A film bardo dobry- nawet świetni nauczyciele nie są w stanie sprostać problemów które stawia przed nimi współczesny świat- potrzeba więc rozwiązań systemowych- o których wspomniałem wyżej.

Plainview

oglądałem ten film wczoraj i nie podobał mi się;) niczego nie wnosi, czasem aż chciało się spać!

ocenił(a) film na 8
Leo_Wyatt

Wnosi, wnosi- i to bardzo dużo.

Przede wszystkim jest bardzo prawdziwy- nie ma tu efekciarstwa z "Młodych i gniewnych" czy przemądrzałych wywodów rodem z "stowarzyszenia umarłych poetów".
"Klasa" jest bardzo autentyczna, nic nie upiększa, nie idealizuje- mało jest takich filmów.

ocenił(a) film na 8
Plainview

Rozwiń temat, bo nie rozumiem co ma się stać z wielokulturowością społeczeństwa, gdy rodzice Souleymana zapłacą za jego pobyt w szkole?
Nie wyleci za niegrzeczność ?
Nie będzie niegrzeczny ?
Nie będzie go w ogóle w szkole ?

ocenił(a) film na 8
Beel

1. Rodzice Souleymana JUŻ płacą za jego szkołę (jak i wszyscy inni rodzice)
2. Rodzice Souleymana MUSZĄ płacić za jego szkołę i on dlatego MUSI do niej chodzić.
3. Rozwiązaniem jest likwidacja obydwu tych przymusów;)

ocenił(a) film na 8
Plainview

Ale jak to wiążesz z rozwiązaniem problemu wielokulturowości?
Na przykład z takim problemem, że dla imigrantów z Afryki ich reprezentacjami piłkarskimi są ich afrykańskie reprezentacje o czym bezwzględnie przypominają swojemu koledze z Francuskich Terytoriów Zamorskich, który, choć kolorowy, jest Francuzem i kibicuje swojej reprezentacji narodowej.
Jeśli imigranci będą, zamiast realizować obowiązek szkolny, kupować wiedzę w prywatnych szkołach, to problem "kibicowania wielokulturowego" się rozwiąże?

ocenił(a) film na 8
Beel

Ale kibicowanie swojej drużynie- to nie jest problem, a wręcz przeciwnie. Sport często jest jedną z niewielu (jedyną?) dziedzin w której wiele osób odczuwa dumę z przynależności do takiej, a nie innej grupy narodowej. To, że chłopaki potrafią bez używania argumentów siłowych pogadać o sporcie- to bardzo dobrze.

ocenił(a) film na 8
Plainview

No to się pogubiłem. Mieszkają we Francji i mają pretensje do Francuza, że kibicuje własnej reprezentacji. Jeśli to nie jest problem społeczeństwa wielokulturowego, to czekam na Twój przykład takiego problemu. A jeśli jeszcze pokażesz, jak siła pieniądza ten problem rozwiązuje, to już zrozumiem o co Ci chodzi.

ocenił(a) film na 8
Beel

O ile się nie mylę, we fragmencie na który się powołujesz chłopaki dość emocjonalnie dyskutują nad wyższością jednych reprezentacji narodowych nad innymi w kontekście mającego się niedługo rozpocząć pucharu narodów Afryki. Jeden uczeń z dyskusji zostaje wyautowany- ponieważ pochodzi z terytorium zamorskiego, a takie siłą rzeczy- swoich reprezentacji nie posiadają i dlatego deklaruje się on jako kibic drużyny Francji.

Ja nie widzę, w tej wymianie zdań żadnego problemu. Bardzo dobrze, że uczniowie nie zatracili identyfikacji z krajami z których pochodzą (a często znają je tylko z opowieści rodziców). Tego typu rozmowy są bardzo edukacyjne- uczą formułować logiczne argumenty i wykorzystywać posiadaną widzę do rozmowy- kiedyś mogą zdobytą umiejętność wykorzystać w dyskusjach na tematy polityczne czy społeczne.

Nigdzie nie twierdzę, że "siła pieniądza" (szczerze powiedziawszy nie rozumiem co miałeś na myśli używając takiego zwrotu) rozwiąże problemy poruszane w filmie.

ocenił(a) film na 8
Plainview

Cytuję Ciebie:
problemy wielokulturowego społeczeństwa
ale czy rzeczywiście, aż tak trudno je rozwiązać? Może po prostu wystarczy sprywatyzować szkolnictwo i... już- pozamiatane.

Co poprawnie zrozumiałem - Twoim zdaniem:
Jeśli społeczeństwo ma problemy z wielokulturowością, to pieniądze przeznaczone na prywatne, czyli płatne szkoły wymiotą problem.

Ni w ząb nie rozumiem dlaczego i skromnie proszę o rozwinięcie tej myśli.

A skoro dyskusja o piłce to nie był problem wielkokulturowy, to jaki inny problem wielokulturowy tam widziałeś?

ocenił(a) film na 8
Beel

"Jeśli społeczeństwo ma problemy z wielokulturowością, to pieniądze przeznaczone na prywatne, czyli płatne szkoły wymiotą problem."
hehe- a to dobre. A państwowe szkoły to pewnie za darmo edukują? Nauczyciele pracują w ramach wolontariatu, budynki utrzymują hobbyści, a sprzątaczki chwytają za miotły w ramach czynu społecznego?

Prywatny (a co za tym idzie- nieobowiązkowy) system edukacji o tyle by rozwiązał problem przedstawiony w filmie, że to matka Souleymana zadecydowała by czy posyłać syna do szkoły w której nie będzie miała możliwości na porozumienie się z nauczycielami, a co za tym idzie jej wpływ na edukację syna będzie mocno ograniczony. To matka decydowała by czy lepiej, żeby Souleyman przyswajał sobie prozę Victora Hugo, czy może lepiej by załapał się na praktykę u mechanika samochodowego co dało by mu bardziej praktyczne umiejętności które zaprocentują w przyszłości. Wszak lepiej aby samochody naprawiał niż je palił... ale to są tylko przypuszczenia- wola rodziców w stosunku do swoich dzieci jest najważniejsza i to ona powinna być decydująca.

A w systemie państwowego/powszechnego/obowiązkowego szkolnictwa oprócz oczywistych jego mankamentów- z każdego euro pobranego od podatnika trzeba utrzymać aparat podatki owe pobierający (urząd skarbowy) następnie o nich decydujący (posłowie tudzież deputowani) a później nimi dysponujący (rząd+administracja)- to nawet to co zostanie może pójść na marne- jak w przypadku pokazanym w filmie, gdy te resztki z eurosa pochodzącego z podatków są przeznaczane na ucznia, który do szkoły się nie nadaje.

ocenił(a) film na 8
Plainview

Zakładam, że przyznajesz rodzicom tak samo ważną rolę również w społeczeństwach monokulturowych. Czyli wielokulturowość napisała Ci się przez pomyłkę. I ta konstatacją kończę mój udział w tej dyskusji.

ocenił(a) film na 8
Beel

Nic mi się nie pomyliło. Akcja filmu dzieje się w społeczności wielokulturowej, dlatego w ten sposób zatytułowałem pierwszego posta. A to, że rozwiązanie przeze mnie proponowane jest uniwersalne- to już inna sprawa;)

Plainview

Źle rozumujecie. Konflikt kulturowy nie stanowi zadnego sedna tego filmu, traktowany jest pobocznie. W polskich szkolach istnieje problem natury kulturowej? nie bardzo, a można bohaterow filmu utozsamiac z polskimi uczniami? owszem to akurat tak. Problemem jest zmiana systemu wartości nowego pokolenia oraz całkowite ich zroznicowanie w stosunku do pokolenia ich rodzicow. Rodzi to niezrozumienie i brak wiary w sens wpajanej im wiedzy. Uczniowie bronia sie przed wcisnieciem ich w twarde i bezsensowne dla nich jeszcze ramy obcego im systemu. Dlatego też stanowi to wszystko pozywke i pole do konfliktow ktore przedstawia ten film.