PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=449118}

Klasa

Entre les murs
6,7 7 698
ocen
6,7 10 1 7698
7,1 9
ocen krytyków
Klasa
powrót do forum filmu Klasa

"Klasa" to tegoroczny zdobywca Złotej Palmy. Owszem temat ważny, film zaangażowany społecznie, ale... nudny.

Oszczędzę niektórym bólu rozczarowania mówiąc, że to żadni "Młodzi gniewni" czy "Triumf". "Klasa" to kino trudne, by nie powiedzieć ciężkie w odbiorze. Sposób realizacji pozostawia wiele do życzenia. Wiele scen nic nie wnosi do filmu, a jedynie niepotrzebnie rozdyma fabułę. Za pyskówkami kryją się dramaty imigrantów, ale żeby wysłuchać tego wszystkiego z zainteresowaniem trzeba się skupić. Niestety, reżyser traci uwagę widzów po kilkunastu minutach filmu. I nigdy jej w pełni nie odzyskuje.

Nie zawsze widz musi identyfikować się z postaciami, żeby zainteresował się tym, co dzieje się na ekranie. Wystarczy, że bohaterowie będą ciekawi. Tego, między innymi, zabrakło mi w "Klasie". Tego i jakiegokolwiek napięcia, rytmu. Mam wrażenie, że Złotą Palmą zostali nagrodzeni wszyscy imigranci ze swoimi problemami, a nie sztuka filmowa.

leah_2

A ja się właśnie zastanawiałem czy iść na to do kina czy jednak poczekać aż będzie w TV. Teraz wiem- poczekam. Jeśli to jest słabsze od "Młodych gniewnych" to nie ma co nawet sobie głowy zawracać, a po za tym, chyba tematyka też nie jest zbyt oryginalna.

leah_2

"Młodzi gniewni"?! Litości. Poza tematyką oba filmy nie mają nic wspólnego. Złota Palma jak najbardziej zasłużona - "Klasa" to świeży, lekki, autentyczny i przy tym ważny film będący arcyciekawym przekrojem przez multikulturowe państwo jakim jest Francja. A pisanie o pozostawiającej wiele do życzenia realizacji czy o zbędnych scenach jest równie trafne, co porównywanie do filmu z Michelle Pfeiffer. A już w życiu do głowy by mi nie przyszło, że "Klasa" może być trudna lub ciężka w odbiorze.

ocenił(a) film na 4
eon_blue

Zgadzam się oba filmy mają niewiele wspólnego poza tematyką. Ale wspomniałam o "Młodych gniewnych", bo niektórzy zastanawiali się, czy ten sam klimat.Chciałam tym osobom oszczędzić bólu rozczarowania, gdyby szli z nastawieniem, że obejrzą kolejnych a la "Młodych gniewnych".

Masz prawo mieć odmienne zdanie na temat filmu, tak samo jak ja mam prawo wyrażać swoją opinię. Inaczej rozumiemy stwierdzenie "trudny lub ciężki w odbiorze" w kontekście dzieła filmowego.

Chcesz się wyżyć na kimś kto się z Tobą nie zgadza - kup worek bokserski. Waląc w niego rozładujesz emocje, gwarantuję. Wyraziłam swoje zdanie i byłabym wdzięczna, gdybyś z łaski swojej mnie nie obrażał(a).

leah_2

Bardzo, ale to bardzo bym chciał, byś pokazała mi, który fragment mojej wypowiedzi Cię obraził. Skomentowałem tylko Twoje słowa, przecież od tego jest forum?

ocenił(a) film na 10
leah_2

Hehe, niezły komentarz. Mnie ten film wcale nie wynudził i z napięciem czekałem na kolejne sceny, a reżyserowi udało się utrzymać moją uwagę przez cały seans. A dla Ciebie to minus, że trzeba się skupić na filmie? Błagam, nie kompromituj się takimi tekstami.. Moim zdaniem to bardzo atrakcyjnie zrobione kino, można odnieść wrażenie, że jest się w środku wydarzeń.
Tego filmu nie da się porównywać do efekciarskich "Młodych gniewnych". To po prostu inna, nomen omen, klasa.

ocenił(a) film na 4
Bodil

Uwielbiam filmy, które pozostawiają pole do interpretacji. Lubię obrazy, które wymagają specyficznej wrażliwości. Cenię takie, które wymagają skupienia, ale nie męczą. Wbrew temu, co najwyraźniej pomyślałeś, nie szaleję na punkcie strzelanek i mordobicia. Wybacz, że chciałam podzielić się z innymi moją opinią. Widać błędnie uznałam, że każdy ma do tego prawo i nie będzie za to krytykowany przez... przepraszam krytykiem jakiej gazety jesteś?

Zgadzam się, że można odnieść wrażenie, że jest się w środku wydarzeń. Inna klasa niż "Młodzi gniewni", zgoda. Film ma swój niewątpliwy urok. Ale mojej uwagi reżyser nie zdołał utrzymać, a dla mnie odgrywa to kluczowe znaczenie przy ocenie filmu.

Byłabym wdzięczna, gdybyś mnie nie obrażał, bo nie masz do tego prawa. Wyraziłam swoje zdanie na temat filmu, bo po to powstał ten portal. Możesz się z moją opinią nie zgadzać, ale zdanie o mojej osobie - jeśli już sądzisz, że znasz mnie na tyle, by oceniać - zostaw dla siebie. To nie miejsce na tego typu dyskusje.

A za Twoją opinię zwrotną na temat FILMU dziękuję, mówię szczerze. Po to mamy rozum, by go używać i wymieniać się poglądami i ocenami.

ocenił(a) film na 10
leah_2

Przepraszam szczerze, jeśli poczułaś się obrażona moim komentarzem - to nie było moim zamiarem! Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii - ja także;) - po prostu moją uwagę przykuło zdanie: "żeby wysłuchać tego wszystkiego z zainteresowaniem trzeba się skupić", i na tej podstawie widocznie wyciągnąłem mylne wnioski co do Twoich gustów filmowych.

Cieszę się, kiedy film wywołuje emocje, bo to znaczy, że ma potencjał i zachęca do myślenia i dzielenia się swoimi przemyśleniami. I jeśli zamieszczasz jakiś post, to trzeba się liczyć z tym, że dyskutanci nie zawsze będą się zgadzać z Twoją opinią. No ale to temat na inną rozmowę:)

ocenił(a) film na 4
Bodil

oczywiście, że biorę poprawkę na to, że dyskutanci mogą mieć inną opinię niz moja na temat filmu

i dobrze, po to mamy mózgi i indywidualną wrazliwość, by z nich korzystać

po prostu odniosłam wrażenie, że mniej przywiązywałeś wagi do oceny filmu, a bardziej do krytyki mojej osoby i mojego sposobu myślenia

dzięki za tę odpowiedź :)

leah_2

ten filmjst beznadziejny a niektóre epizody są zbędne inic nie wnoszą do filmu. słowem: 2 godz. wycięte z życiorysu

ocenił(a) film na 7
leah_2

Mam podobne odczucia. Temat, a i owszem - ważny, psychologia postaci - interesująca. Ja bym jednak nie dał temu filmowi złotej palmy.

leah_2

Moim zdaniem film arcyciekawy, wciągający, dialogi szalenie naturalne (jak i gra aktorska) -pewnie dlatego, że znaleziono utalentowanych naturszczyków. Postaci, które można polubić i z którymi można się identyfikować jest cała masa. Sulejman, ten młody Chińczyk, Esmeralda, Khoumba -no i oczywiście Francois. Poza tym podobało mi się ciekawe potraktowanie postaci nauczyciela. To, że nie wiemy o nim nic (poza tym, że przeczy, że jest gejem -czy szczerze?) -o jego rodzinie, domu, stosunkach towarzyskich SPOZA szkoły. Ciekawy był w ogóle pomysł inscenizacyjny. Kamera ani na chwilę nie wychodzi poza teren szkoły. Co do tego, że "reżyser traci uwagę widzów po kilkunastu minutach filmu" -no cóż... Mojej uwagi nie utracił. To, jak i o czym rozmawiają bohaterowie filmu jest moim zdaniem autentycznie fascynujące. Nie nudziłem się ani przez sekundę. I nie: nie jest to film "trudny", czy "ciężki w odbiorze" -wręcz przeciwnie. Jak na kino oryginalne ogląda się go nadzwyczaj lekko... A najważniejsze, że w całej tej dokumentalnej otoczce reżyserowi udało się nie zagubić emocji. Mi autentycznie było żal Sulejmana... I autentycznie cieszyłem się z pochwał dla Chińczyka. Czy z pogodzenia się Khoumby i Esmeraldy. Generalnie: mądry, piękny film. Jedna z bardziej zazłużonych Palm w ostatnich latach. Dlatego dałem: 9/10.

ocenił(a) film na 10
Davus

Popieram w 100% i pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones