PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810402}

Kler

7,0 200 572
oceny
7,0 10 1 200572
6,7 46
ocen krytyków
Kler
powrót do forum filmu Kler

W pierwszy weekend film "Kler" zgromadził 935 357 osób i osiągnął wpływy w wysokości 18 707 140 zł. Po odliczeniu podatku, opłaty na PISF i udziału kin otrzymujemy 9 353 570 zł dla producenta. Tym samym niemal zwróciły się koszty produkcji wynoszące ok. 10 mln pln. Istotne jest też to, ze w użyciu jest 478 kopi filmu.

bazant57

Po 7 dniach jest już 1 732 300 sprzedanych biletów.

bazant57

W dziesięć dni film "Kler" zobaczyło 2 504 616 osób. W drugi weekend emisji osiągnął 772 316 widzów.

bazant57

"Dziś padł kolejny rekord – przez dwa tygodnie wyświetlania, na Kler wybrało się łącznie 3 089 315 widzów w Polsce, co jest znakomitym wynikiem."
Z polskich filmów XXI wieku trzyma się jeszcze tylko "Quo vadis" z 4 300 351 widzów. Jednak rekord wszechczasów "Krzyżaków" z 32 315 695 widzów jest niezagrożony.

bazant57

Trzeci weekend przyniósł 448 899 widzów, zatem film zdobył ich już 3 538 214. Wyprzedzają go w rankingu po 1989 r trzy filmy, Ogniem i mieczem (7 151 354 widzów), Pan Tadeusz (6 168 344) i Quo vadis (4 300 351). Jednak tam frekwencję nabiły wyjścia szkolne dzięki niższej kategorii wiekowej. Pozostaje do pokonania jeszcze Avatar z 3 677 893 widzów.

bazant57

"Kler miał w weekend swoją premierę w Wielkiej Brytanii oraz w Irlandii. Udało się osiągnąć 1,32 mln dolarów wpływów z kin. Oznacza to, że pobito kolejny rekord – najlepsze otwarcie w historii polskiego kina za granicą. Poprzedni należał do Botoksu, który swego czasu osiągnął 1,05 mln dolarów." naEKRANIE.pl 17.10.2018

bazant57

Wynik po trzecim weekendzie to 4 144 061 widzów. Strzeż się "Quo vadis".

ocenił(a) film na 3
bazant57

Telewizyjna wersja Quo vadis jeszcze jest do zaakceptowania, moim oczywiście zdaniem. A uczniowie rzeczywiście zrobili frekwencję. A Kler niech zarabia. Cieszę się że gospodarka PIS dobrze stoi, ludzie się bogacą i mogą sobie wydać na tanią sensację. Pozdrawiam.

Winnetou28

Kultura to też dziedzina gospodarki. Pamiętaj o 8% VAT od biletów i odpisie na PISF, któremu też ze względu na wynik finansowy filmu producenci muszą oddać 3.5 mln dotacji (takie przepisy). W sensie biznesowym powodzenie filmu ma wiele plusów.

ocenił(a) film na 3
bazant57

To jasne. Teraz tylko trzeba popracować nad obdarowaniem publiki produkcjami nieco szlachetniejszymi. Niech nakręcą coś z Dostojewskiego, Szekspira. Coś wystawnego i żeby przy temu dusza poucztowała.

Winnetou28

Może dorobimy się takich producentów, którzy za zarobione na mniej ambitnych dziełach pieniądze sfinansują produkcje artystyczne. Gdyby w świecie tak nie było, nie zaistniałby fenomen Greenaway'a, którego bodajże tylko "Kontrakt rysownika" wyszedł na swoje. "Straż nocna", współrealizowana w Polsce, doprowadziła ponoć do bankructwa producentów.

ocenił(a) film na 3
bazant57

U nas można by nakręcić np. Zjazd w Gnieźnie. To tak na pojednanie z Europą. A szkoły zrobiły by swoje. Humorystycznie Łódź mogła by trochę poudawać Petersburg( Dostojewski). Film objęła by hmm. honorowym patronatem nowa Pani Prezydent. Ale kino.

Winnetou28

Za mało wody w Łodzi, pomimo takiego herbu.
Ze Zjazdem bym nie przesadzał, bo jego ranga wcale nie była tak wielka, patrząc na to, co robili następcy Ottona.
Co do spędów szkolnych, to te czasy chyba już minęły.

ocenił(a) film na 7
Winnetou28

Rząd nie włącza przycisku "gospodarka dobrze stoi" w pierwszym dniu urzędowania. Gospodarka, jeśli dobrze stoi, to dzięki dekadom pracy. Wtrącenie tu zatem kolejnej reklamy Twojej ulubionej partii jest logicznie nie na miejscu. Ile groszy dostajesz od jednej reklamy?

Dostojewski, nawiasem, bardzo źle ukazuje Polaków.

ocenił(a) film na 3
hyrkan

Gospodarka stoi dobrze nie tyle dzięki dobrej pracy, ale przez właściwą dystrybucję jej owoców. W komuniźmie, epoce z której mentalnie pochodzisz ludzie urabiali się po pachy, a nie mieli papieru toaletowego. Dostojewski porusza sprawy uniwersalne, trzeba tylko go poczytać. To że nie lubił Polaczków nie ma żadnego związku.

bazant57

Po piątym weekendzie wynik to 4 536 526 widzów.

bazant57

Na film "Kler" sprzedano już 4 mln 799 tys. 289 biletów. Jest już najpopularniejszym filmem XXI wieku w Polsce. Następny próg, to sukces filmu "Pan Tadeusz" z 6 168 344 widzami, ale to już ranking filmów mających premierę po 1989 r.

bazant57

Po siódmym weekendzie wynik to 4 953 844 widzów. Wprawdzie w weekend było ich 73 674, ale pytanie czy przy obecnych trendach w 7 -tygodniu jest to tylko, czy aż tyle. "Smoleńsk" miał tylu w drugim tygodniu.

bazant57

Wieści z ubiegłego tygodnia (bez weekendu) - Kler zobaczyło już 5 014 956 widzów.

bazant57

Po ósmym weekendzie wynik to 5.064.375 widzów.

bazant57

Po kolejnym weekendzie 5 112 062 widzów. Nadal blisko 48 tys. na tydzień.

ocenił(a) film na 3
bazant57

Tak z ciekawości - odpalają Ci coś za podbijanie tego tematu czy jesteś po prostu pasjonatem box office'ów?

Dwight_

Nie jesteś miłośnikiem tego filmu, więc czy to Tobie przeszkadza? Relacjonowałem też oglądalność "Smoleńska" i protestów nie było. A teksty "{...] odpalają Ci coś [...]" są po prostu prymitywne

ocenił(a) film na 3
bazant57

Czyli jesteś miłośnikiem box office'ów - i sprawa jasna. Absolutnie mi to nie przeszkadza, tak po prostu byłem ciekaw. Filmu nie widziałem, tedy ani miłośnikiem ani zagorzałym wrogiem nie jestem. A tekst "odpalają Ci coś" był pytaniem. Pytać chyba wolno.

Dwight_

Należy rozróżniać pytanie od insynuacji.

ocenił(a) film na 3
bazant57

Będzie to trudne, tym bardziej, że nie mam wpływu na to jak pytanie odbierze osoba, do której jest ono kierowane.

bazant57

Po 2.12 br. 5 136 184 widzów. Po wypadnięciu filmu z pierwszej dziesiątki trudniej zdobyć dane o wynikach box office.

bazant57

Wciąż jeszcze widzów zbiera „Kler”. W jedenasty weekend zobaczyło go 8 159 widzów, a łącznie 5 150 740 osób. "Pan Tadeusz" z 6 168 344 widzów raczej niezagrożony, ale pytanie czy gra według tych samych reguł. Jakoś wycieczek szkolnych na film Smarzowskiego chyba nie było (jeżeli się mylę, proszę o informacje). Nie mniej gdy "Kler" spadł z 1 miejsca polskiego box office pojawiły się tytuły typu "Kler zdetronizowany przez Bohemian Rhapsody", ciekawe w jakiej intencji. Ten ostatni film ma po 6 tygodniach 1 013 888 widzów, zobaczymy po 11 tygodniach co z tym tronem..
Staliśmy się świadkami czegoś wyjątkowego. Do kina wrócił temat poruszający polskie społeczeństwo. Niezależnie od oceny wartości artystycznej, czy przypisywanego braku obiektywności, będzie mieć swoje miejsce w historii. Wywołał bowiem wyjście z cienia tego, o czym jak się okazało wiedziały nie tylko lokalne społeczności, ale i przełożeni zbrodniarzy. Ośmielił też w jakimś stopniu ofiary do złożenia zeznań. Tak oto film podjął temat będący dotąd domeną jedynie dziennikarzy śledczych.

bazant57

Wieści, wieści...
"Kler" ma już 5 171 741 widzów. Pewnie trochę jeszcze uciuła.

ocenił(a) film na 7
bazant57

Tak z ciekawości sprawdziłem, gdzie jeszcze grają "Kler" np. w Białołęce na seans o 21.40 sprzedało się dziś 62/184 bilety.

krupastas

Nie mniej widownia maleje. Po 13 tygodniach bilans filmu to 5 174 943 widzów, z tego w weekend 1 737.

bazant57

Aktualny dorobek "Kleru" po 14 tygodniach, to 5 180 710 widzów.

bazant57

Oznacza to przychód z biletów w wysokości 105 261 308 pln. Pozwoliło to jednak "przeskoczyć' film "Ogniem i mieczem", który pomimo większej ilości widzów (7 151 354), miał przychód w wysokości 105 089 363 pln.

bazant57

Aktualny bilans "Kleru" to 5 188 958 widzów.

bazant57

Który wzrasta do 5 191 348 widzów (wg danych po weekendzie 19-20.01). Prawdopodobnie kres projekcji w kinach położy premiera dvd, połączona z dostępnością w niektórych VOD (a to raczej nie będzie sumowane z widownią kinową).

ocenił(a) film na 3
bazant57

Tak, tego rodzaju statystyki się prowadzi. Najgorsze jest to, że żaden film nie zmieni chorych skłonności u człowieka. A one znajdują się w nim nie tylko od urodzenia ale bywają też nabyte. Czy polskie społeczeństwo może zacząć gremialnie potępiać haniebne zachowania wszystkich grup i pod czyim miałoby to być wpływem? Jak się ma Opactwo Cluny?

Winnetou28

Nie wiem, czy do końca zrozumiałem Twoją wypowiedź. "Kler" to film nie tylko o kościele instytucjonalnym i jego hierarchach. Sytuacja, w której pewna grupa ludzi stoi ponad prawem i strukturami państwa, nie wynika z tego, że tak sobie założyli. Ktoś im na to pozwolił, zarówno przymykając oczy na łamanie prawa, jak i zanosząc na klęczkach nasz kraj po kawałku. Żadna z parti politycznych, które były u władzy po 1989 r. nie ma w tej sprawie czystych rąk. Ale nie tylko, bo jak się okazuje parafianie zazwyczaj wiedzieli o zachowaniach swoich księży. Przypadki wnioskowania do kurii o odwołanie tych, którzy dopuszczali się czynów haniebnych, były sporadyczne.

ocenił(a) film na 3
bazant57

Kościół jest instytucją wyjątkową. Swoją pozycję budował przez wiele setek lat, miał autonomię w sprawach sądowniczych. Do dziś ma na tyle instrumentów aby uporać się z wszelką zapaścią. Ale dzieje się to za wolno, a demokratyczne władze być może boją się aby nie stracić poparcia u katolików ludowych(nie mam nic przeciwko nim). Mieliśmy prymasa interrexa, biskupów w senacie, ale żeby mówić że Polska po kawałku...Moim zdaniem czy kogoś posadzą czy nie, to nic nie da. Pęknięcie w sferze moralnej, to jest kłopot naszego społeczeństwa. W szczególności hołdowania coraz niższym instynktom. Ale mass media pracowały nad tym od 89 roku bardzo skutecznie. W związku z tym film niczego nie zmieni. Teraz chodzimy na Misz Masz, a z aferami też się oswajamy na codzień.

Winnetou28

Kościół uzyskał po 1989 r. 200 tys ha ziemi, to powierzchnia 2-3 powiatów. Szacowane świadczenia państwa w postaci wpłat bezpośrednich, czy zwolnień podatkowych, to w 2018 r. 19 mld pln.

ocenił(a) film na 3
bazant57

Z pewnością była to konsekwencja układów w Magdalence. A z drugiej strony Kościół skomasował duże połacie ziemi drogą legalnych nadań czy beneficjów w przeszłości. Nie wiem ile i czy wogóle komuna po 45 roku uszczupliła ziemską własność Kościoła. Jeśli tak było to była to być może rekompensata, te 200tyś. ha. Póki co to można by wyśledzić co na tych ziemiach się dzieje, czy jest z nich jakiś społeczny zysk. A co jeśli jest? To nie są sprawy jednoznaczne jak mi się wydaje. A te kwoty bez podatku. Osobiście nie jestem za czymś takim. Trzeba rozmawiać. Jestem też za radykalnym oczyszczeniem Kościoła z brudów moralnych związanych z płcią. Kościoły w których taki łajdak odprawiał msze winny być pozamykane. Dopiero po prośbie parafii można by z nich korzystać, ale po ponownej konsekracji. Niektórzy ludzie dostrzegają działanie metafizycznego zła, tak na koniec.

Winnetou28

Dobra ziemskie Kościoła były wyłączone spod reformy rolnej, podobno na życzenie Stalina. Potem władza położyła na nich łapę, dając w zamian fundusz kościelny. Problem w tym, że po 1989 r. komisja majątkowa oddała wymienione dobra, a fundusz nadal istnieje. Co więcej formuła komisji była taka, że Kościół miał immunitet i stroną dla ewentualnych roszczeń odszkodowawczych było państwo i samorządy. Podobno oddawano nawet to, czego w odmówiła Kościołowi II RP - dobra z kasat klasztorów odebrane przez zaborców. Teraz są głosy o rekompensacie za dobra kościelne utracone na Wschodzie.

ocenił(a) film na 3
bazant57

Komuniści udowodnili że nie potrafili gospodarować tkzw. wspólną własnością. Doprowadzili do ruiny całą gospodarkę. Domyślam się w jakim stanie były zwracane dobra Kościołowi. Mam nadzieję że lepiej się w nich dzieje. Może jest z nich jakaś korzyść dla otoczenia najbliższego chociażby. Mnie martwi to, że nie doczekaliśy sprawiedliwego osądzenia tych którzy zainstalowali nam system po wojnie i krzewili go najpierw z wiarą i entuzjazmem, a potem aby tylko utrzymać się u władzy. Dziś znów widzimy ich w świetle lamp. Coraz butniejsi.

ocenił(a) film na 7
Winnetou28

Doucz się nieco o sytuacji przedwojennej. Dużo buty i arogancji u władzy, szykanowanie opozycji, a przy tym kraj w dużej mierze ubogi, bez reform. Ludzie gnieżdżący się wielopokoleniową rodziną w jednej izbie, brak dróg, brak ochrony grup najuboższych, dzieci czy kobiet.

Wprowadzenie komunizmu było przede wszystkim konsekwencją polityki międzywojennej. O ile jednak wcześni socjaliści/komuniści mieli jeszcze na uwadze zadbanie o uboższe warstwy (czyli liczbowo większość) społeczeństwa, o tyle niestety po wojnie "komunistami" zostawali też ludzie chciwi własnych korzyści. Co tu zatem rozliczać? To, że ubodzy ludzie zaakceptowali pierwszą od trzech dekad władzę, która zaproponowała poprawę ich losu (i, najzabawniejsze, poprawiła ten los)?

Komuniści musieli zorganizować opiekę medyczną, szkolnictwo, administrację, odbudować miasta. Sukces pod tymi względami jest niebywały. Mimo wielkiej skali patologii postęp, jaki się dokonał od wojennych ruin do futurystycznych blokowisk jest ogromny.

Zarazem jednak komunizm oznaczał patologie. Dyskryminację niektórych mniejszości (to też proponujesz), centralne zarządzanie wieloma dziedzinami (to też proponujesz), przepisy niepotrzebne, zbędne plany (komunizm bohatersko zmaga się z problemami nieznanymi w innych systemach). Wszystkie te patologie wspierasz, dlaczego chcesz osądzać ludzi, którzy poparli odbudowę kraju, a nie tylko bogacenie przedwojennych elit?

ocenił(a) film na 3
hyrkan

Historia Polski wg.wskazówek Komitetu Centralnego PZPR. Mój ty biedaku.

ocenił(a) film na 7
Winnetou28

:D Nie wspominałeś, że byłeś w UB? Coś mi się kojarzy.

Bardzo dawno nie spróbowałeś nawet być merytoryczny. Ile to już lat, jak nie udajesz?

ocenił(a) film na 3
hyrkan

Nie wspominałem. Jestem osobą o statusie działacza opozycji antykomunistycznej. Ale owszem, piętnowałem ubeckie metody. Albo jak wolisz esbeckie.

ocenił(a) film na 7
Winnetou28

Nie nie, chodzi mi o te posty, w których pisałeś, że zwalczałeś jako ubek opozycję, bo nienawidziłeś inności, a teraz dalej chciałbyś niszczyć osoby LGBT. Już sobie przypominasz?

Strasznie mnie zdziwiło, że nie siedzisz w pace, ale taki mamy klimat.

ocenił(a) film na 3
hyrkan

Niszczyć inność, krucjata wobec chorych ludzi? Co jeszcze będziesz mi imputował? Dawaj. Nie wylądujesz w pace, ale po wizycie u specjalisty najwyżej w zamkniętym ośrodku.

ocenił(a) film na 7
Winnetou28

O, dalej lecisz z tą dyskryminacją. Osoby LGBT nie są chore.
Niszczysz ich za inność. :)

Ubeckie metody, pakować przeciwników do wariatkowa za to, że piszą prawdę.

ocenił(a) film na 3
hyrkan

No cóż, ją znam takie osoby i one czasem tak to odbierają.

ocenił(a) film na 7
Winnetou28

A one się pojawiły jakoś nagle i nie były nigdy przez nikogo wychowywane? Bo jeśli były wychowywane w przekonaniu, że to choroba, to mogą tak właśnie uważać.

Przy tym to przekonanie jest błędne i jest kolejnym przykładem krzywdy wyrządzanej ludziom z grupy LGBT wmawianie im takiego poglądu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones