Może te 50 lat temu obraz wzbudzał emocje. Luksusowe prostytutki na telefon zwane call grils. Męskie perwersje i wyuzdanie w pobożnej purytańskiej Ameryce. Nad tym wszystkim pieniądze...
Może 50 lat temu do kina waliły tłumy. Faceci otumanieni wizją, że są kobiety które w czasie seksu można sprać. Kobiety...
Przykro mi, nie zostanę fanem tego filmu.
Intryga rozpisana jest całkiem nieźle, duet jest świetny, kontrast miedzy postaciami świetnie nakreślony (Sutherland stawia na minimalizm, jest rewelacyjnie powściągliwy w gestach i słowach, Fonda z kolei kreuje się z pewną siebie femme fatale, która maskuje swoją...
Po takim filmie z takim duetem można się było sporo spodziewać. Jednak to całe niby śledztwo jest tak potwornie nudne, że czeka się po prostu na zakończenie. Co jakiś czas "śledztwo" przeplata się z obrazem zdegenerowanej metropolii, w której żyje i obraca się główna bohaterka. To już miało jakiś sens. Ale to na czym...
więcejMiłośnicy kryminałów mogą się tym filmem rozczarować. Pod względem klimatu inwigilacji właściwie jest to zapowiedź tego co można doświadczyć w późniejszych filmach Alan J. Pakuli z „Syndykatem zbrodni” na czele. Chyba jedyni w pełni usatysfakcjonowani po seansie będą fani Jane Fondy.
Więcej o filmie...
Fonda jest po prostu olśniewająca. Dobrze napisana rola (i do końca). Do tego milczący, oszczędny w mimice i słowach Sutherland, muzyka budująca nastrój, świat prostytutek, alfonsów i burdelmam- bardzo udany zabieg ze schodzeniem coraz niżej po drabinie tej społeczności. Do wad zaliczam brak logiki w tej historii,...
Interesujący jest psychologiczny, zmieniający się na naszych oczach portret dziewczyny i znakomity obraz nowojorskiego półświatka. Bree próbuje być aktorką, modelką, ale naprawdę dobrze czuje się w ramionach przygodnych mężczyzn. Daje jej to poczucie władzy nad nimi, poczucie własnej niezależności. Oni tracą dla niej...
więcejNudny rozwleczony o paranoicznej prostytutce ale dla mnie rewelacja bo lubię takie aktorstwo montaż i muzykę ale Fondy nie bo przychylam się do opinii większości Amerykanów dla których najpierw była to "suka z Hanoi"potem aktorka
zmęczył. Prywatny detektyw przypominał mi i z temperamentu i z urody gapowatego odtwórcę głównej roli z filmu Kondratiuka (świetnego zresztą), Czy jest tu panna na wydaniu?
Spodziewałem się więcej. Jest to film dobry, na pewno wart zobaczenia. Ale prócz mnóstw atutów, ma również monotonny sposób prowadzenia akcji, mało zaskakujące zakończenie oraz jest bardzo rozwleczony. Mimo to kilka scen hipnotyzuje, ze względu na doskonałe ujęcia i muzykę która wywołuje ciarki. Duet Fonda-Sutherland...
więcejSpodziewałem się czegoś naprawdę solidnego, a wyszedł mocno zawiły thriller o ciągnącej się i mocno niejasnej treści. Kto się nie zgadza niech nie protestuje tu zaraz i nie nie wyzywa mnie od ciemniaków. Każdy ma prawo do własnej oceny. Oglądałem bardzo dokładnie i naprawde nie wiem, na podstawie czego wyciągano...
Ciekawie zapowiadająca się fabuła, niestety rozczarowanie na zakończenie. Film zachwycił mnie jednak rewelacyjną kreacją Bree oraz tytułowego bohatera. Według mnie za słabo rozwinięto motyw wizyt u psychoanalityka. 5/10.
Witam
Może mi ktoś pomóc w odnalezieniu sceny z tego filmu.
Chodzi mi tam gdzie Sylvester Stallone grał ten swój epizod.
Potrzebuję sobie zrobic z tego screena a nie mogę tego znaleźc.
Z góry dzieki za odp.
podczas projekcji dumałem sobie , czy film ten nabrałby na wartości gdyby kręcił go Brian De Palma ...
aplaus dla Fondy , dobrego scenariusza i ciekawego , klaustrofobicznego ukazania New Yorku ...
Najsłabsza część trylogii Pakuli (pozostały dwa obrazy to "Syndykat zbrodni" i "Wszyscy ludzie prezydenta"), jednak nadal jest to solidny film. "Klute" oglądałem po świetnym "Syndykacie zbrodni" i spodziewałem się czegoś więcej. Przede wszystkim zawiódł mnie scenariusz, a szczególnie banalne zakończenie. O ile pierwsza...
więcej