Czy może ktoś polecić filmy w podobnym słodko-gorzkim klimacie? Albo coś w stylu
powrotu dorosłej osoby do miejsca z dzieciństwa? Poza "Garden State".
coś o powrocie dorosłej osoby do rodzinnego miasteczka to np "You again", ale to juz typowa komedia
oglądałam już, bardzo dobry film. filmy nie musza być oczywiscie z tych najnowszych btw
Może "Powrót do Howard's End" i "Okruchy dnia" J. Ivory'ego... Albo "Peggy Sue wyszła za mąż" Coppoli? Przychodzi mi jeszcze do głowy "Ostatnie takie lato" Keatinga. I arcydzieło Rohmera "Zielony promień"! Pozdrawiam!
Może dziewczyna z Alabamy? Tego filmu nie widziałam, ale Dziewczyna z Alabamy bardzo mi się podobała ;)