To co odgrywa tu Linda śmiało mogę nazwać mistrzostwem świata. Razem z Marią Chwalibóg (również świetna w tym filmie) stworzyli niezapomniany duet. Rola trudna, wymagająca i niejednoznaczna, ale zagrana kapitalnie.
Linda jest genialnym aktorem. Udowodnił to wieloma rolami, ale jeżeli będziecie mieć okazję, obejrzyjcie koniecznie "Monolog z lisiej jamy". To jest dopiero mistrzostwo świata!