Skoro miala to byc bajka to trzeba bylo zrobic film animowany, a nie zatrudniac tak znakmoitych dramatycznych aktorów jak Giamatti i Bryce dallas Howard.. Wypadli w filmie ząłośnie, bo nie mieli co grać... Smymylan nie wiedzial co zrobic - chcial i bajkę i film dla dorosłych. W efekcie wyszła totalna kaszana. Dawno się w kinie tak nie wynudziłem.

Oczywiście, że jest to ładna bajka.... Nie widziałam lepszej - takiej dla dorosłych.... Film animowany raczej nie zdałby tutaj egzaminu... Poprostu nie wszystkim film sie podoabał bo może jest za trudny...
Bezinteresowna pomoc ludzi jest tu wzruszajaca...
Ciekawe jest również, to że dawne pokolenia znały i wierzyły w takie dziwne opowiesci, a teraz my w naszym życiu nie mamy na nie czasu i dlatego warto się zatrzymać i pójsć do kina....

A ja widzialem o wiele tysiac razy lepsze bajki niz film Shytamlana. obejrzyj takie arcydzieło jak Fisher king.

Kobieta nie jest za trudna.. jest zle pomyslana i zaplanowana.. Pomysl poczatkowy dawal mozliwosci, ale Shamalyan je zmarnował. Po prostu przegiął, nie zachował rownowagi miedzy swiatem magiczym, a relanym (tak jak w Szostym zmysle i Niezniszczalnym robil to doskonale).

Lepiej poczytac sobie bajki braci Grimm czy Andersena niz ogladac ten film. Na szczescie Symalaan tym filme odniosl najwieksza porazke finansową i artsytyczna w karierze.

Może masz racje jesli chodzi o "6-ty zmysł" tam to połączenie było switne, tylko nie chodziło o bajke...
A tu dodatkowo chodziło o zestawienie bajki i rzeczywistości (i rzeczywiście dopasowanie to jest bardzo trudne), ale tutaj jeszcze jest jeden aspekt. łatwiej zaakceptować tą bajkę w rzeczywistości niż bezinteresowną pomoc ludzi...

To jest smutne, ale w co łatwiej uwieżyć? W tą bajkę czy w tą pomoc??? Szczegolnie w naszej, dzisiejszej rzeczywistości???

I to mnie głównie przkonało do tego filmu....

Nie możecie zapomnieć o innych filmach Shyamalana, kiedy piszecie o nowym? Nie rozumiem, po co ludzie ciągle porównują jeden do drugiego.

I pewnie nie zrozumiesz... ;) Ale probowac zawsze warto.

Znów to samo.
Koleżanka pisze że film jej się bardzo podobał i już ataki, bo innym się nie podobało. Zaraz łapanie za słówka i w ogóle.
A nie lepiej napisać coś w stylu: Mnie się nie podobał i podać swoje argumenty.
Panuje zasada na tym portalu - ja czegoś nie lubię, więc każdy kto to lubi jest idiotą, sierotą, laikiem i ...
Nie wszyscy tak mają ale większość filmwebowiczów niestety.