Prosta i naiwna, ale zarazem zabawna i ujmująca opowieść fantasy, która ma więcej baśniowej magii niż wszystkie Eragony, Pottery i Władcy Pierścieni razem wzięte. Ciężko mi zrozumieć tegoroczne Złote Maliny dla tego filmu.
Swoją drogą.. fajnie zrobić taki film jak "szósty zmysł" dzięki temu shyamalan już do końca życia będzie miał w hollywood budżet na robienie gniotów typu "kobieta..."