GAZPACHO to gazpacho, a nie sok pomidorowy. Powiedzieć o gazpacho "sok pomidorowy" to tak, jakby o bigosie powiedzieć "sałatka z kapusty", albo o pizzy "pieczony placek". To nieznajomość kultury hiszpańskiej!
Ktoś, kto nie ma pojęcia o czymś tak podstawowym, jak gazpacho, nie powinien pisać opisów do filmów Almodóvara.