w zasadzie wszystko w tym filmie zachowuje standard gatunku. Amerykanka zostaje wrobiona i trafia do kobiecego więzienia w jednym z krajów Azji. Oprócz konfliktów ze współwięźniarkami, dziewczyna notorycznie szykanowana jest przez naczelniczkę wiezienia. Póżniej mamy ucieczkę z więzienia i pościg grupy łowców. Film jest już dość wiekowy, sceny tortur czy golizna (mimo że tego tu sporo) nie szokują w tym filmie, nie wszystko wtedy dało się pokazać. Byś może w roku 71 ten film był przebojem na VHS-ach , dziś jednak niewielu zainteresuje. Ale z pewnoscią jest jednym z prekursorów tego gatunku. Bo wiele scen które tu widać, powielano w licznych poźniejszych produkcjach WIP.