Właśnie zauważyłam, oglądając po raz kolejny ten cudowny film, że Amanda (zmarła przyjaciółka Simone) to nie kto inny, jak sama Katherine Brooks. Strasznie spostrzegawcza jestem, nie ma co :)
No ja odniosłam takie wrażenie przy 1 razie :) Ale trzeba wiedzieć po pierwsze jak wygląda Brooks, wiec niekoniecznie spostrzegawczość ma tu decydujące znaczenie :)
Właśnie, a co do Kathrine Brooks. Przecież ona wyreżyserowała jeszcze Finding Kate, czemu na FW tego nie ma? Po za tym to świetna kobita ;-)
jeden film fabularny wiosny nie czyni :) a "Finding Kate" to moim zdaniem mizerniutka etiuda.
Na Filmwebie wszystko się toczy w żółwim tempie, nie wątpię, ze ktoś już próbował dodać Brooks do listy, pewnie z takim samym skutkiem jak zmiana błędnej obsady "Loving Annabelle".
Oj, wydaje mi się, że obsady LA juz nigdy nie poprawią... Nie ma na co liczyć. A jeśli chodzi o "Finding Kate" to moim zdaniem jest to namiastka czegoś, co mogłoby się stać czymś dobrym, ale...
Calisha, mam nadzieję, że nie zmieniasz dziewczyn tak często jak zdjęć w profilu :))) Nelly jest śliczna :P
:))) miss.russ, w życiu prywatnym jestem zazwyczaj stała w uczuciach :)))
A Nelly wyszła tak niesamowicie na tym zdjęciu, więc jak mogłabym jej Wam nie pokazać? :))) Toż to byłby grzech :]
calisha_88, zupełnie się z toba zgadzam. Ale namiastka, nie namiastka, zasługuje, by zaistnieć w społeczności FW.
No i drażni mnie ta obsada. moze jakbysmy jeszcze kilka razy zaapelowali... razem z linkiem, gdzie wyraźnie pisze o Erin kelly... Ehh..
Niobe, również się z Tobą zgadzam, iż na FW powinno znaleźć się miejce na "Finding Kate".
A jeśli chodzi o obsadę LA to wydaje mi się, że nic nie wskóramy, niestety. Już od bardzo dawna apelowaliśmy o jej poprawienie i jak widać efektów brak :/ Aczkolwiek spróbować zawsze można :)
No i BRAWO! :))) Tylko możnaby było je jeszcze choć troszeczkę 'rozbudować' :))) Ale ok, rozumiem- nie wszystko na raz :)))
Eámanë Alcarin, dziękuję. Swoją drogą malowniczy masz nick ^_-
Tylko, że jeśli przestaniemy apelować o zmianę obsady to w końcu o nas zapomną... A może już nie pamiętają? Albo co gorsza olewają to?
obsada jest w weryfikacji, co do opisu to może któras sie skusi, bo ja nie jestem dobra w opisach :)
Napiszcie mi tak skrutowo o czym to jest (bo widziałam to na youtubie, a tam po angielsku i.. no wstyd sie przyznać, ale rozumialam piate przez dziesiąte ;-)), to opis moge napisać. Ale czy to nie bedzie bez sensu? Pisać po dziesięć razy to samo? Więc może ktoś inny? Mnie wszystko jedno.