Trochę dziwny film. Związek lesbijski w katolickiej szkole uczennicy jej nauczycielki. Krótki film (godzina z kwadransem) i
sporo mało istotnych scen po napisach końcowych już bez tłumaczenia chyba tylko po to by wypełnić te półtorej godz. filmu.
Dziwny owszem, ale nie taki nieprawdopodobny ;)
Co do scen po. Mają one sens i to nawet spory. Może nie wszystkie (sama dokładnie nie pamiętam). Polecam uważnie obejrzeć film i jeszcze raz te sceny. Na pewno domyślisz się znaczenia niektórych z nich :)