PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=466314}
4,9 82 tys. ocen
4,9 10 1 82263
3,4 18 krytyków
Kochaj i tańcz
powrót do forum filmu Kochaj i tańcz

ocenił(a) film na 2

Nie rozumiem co reżyser oraz reszta osób pracująca przy produkcji miała na myśli tworząc
film tego rodzaju. Jeżeli był to polski odpowiednik filmu step-up to dziękuję bardzo, śmierć
Hanny Mostowiak w kartonach jest bardziej interesująca. Jeżeli o dobre sceny w filmie
dostrzegam tylko dwie: Melcwadowski z psem w łóżku ( swoją drogą pies wykazał się
lepszą grą aktorską niż sama Iza Miko - nasza gwiazdeczka robiąca rzekomo karierę za
granicą) oraz taniec mima.

ocenił(a) film na 6
emeczkaaa

niektóre sceny w tym filmie są bardziej niepokojące niż "Pies Andaluzyjski"

ocenił(a) film na 1
Charlie.fenderson

hahahhahahahahahhahh dobre :D:D

ocenił(a) film na 3
emeczkaaa

Tragedia od samego początku do końca. To co miało być śmieszne było żałosne . Ja nie wiem czy twórcy filmu uważają nas za kretynów czy po prostu ich to bawiło :) Gra aktorska głównych bohaterów tragiczna , ich taniec jeszcze gorszy :) Jedyne na co można popatrzeć to na twarz Izy Miko bo przyznaje że ładna z niej kobieta ale aktoreczka marna .

ocenił(a) film na 2
emeczkaaa

boże mój, ten film jest... zły. chyba wszystko w nim doprowadza mnie do szału. historia naciągana w każdym calu, nudna, tendencyjna, oklepana. aktorzy nie pokazali klasy, nawet Figura, która moim zdaniem ma niesamowity potencjał, wypadła jakoś tak nieciekawie. o głównych nie ma o czym mówić, uroda to nie wszystko. ścieżka dźwiękowa brzmi jakby twórcy chcieli zrobić zlepek piosenek będących wówczas na topie, co świetnie obrazuje nam scena wciśnięcia "Apologize" (....naprawdę tylko na to było ich stać? szkoda, że na dole nie leciały napisy odnoszące się do jego aktualnych uczuć, bo przecież BARDZIEJ nie da się wyeksponować rzekomej tragedii) oraz biedna "Almost lover", która również bierze udział w tym zbiorowym gwałcie na guście filmowym. postaci płytkie, żenujące przez to, że pretendowały na nieco głębsze. historia miłosna... nie wiem, czy chcę się rozwodzić na ten temat bardziej rozwlekle.... między nimi nie-ma-chemii. NIE MA! więcej czułości ojciec Ludwiczka z kreskówki na Fox Kids okazywał swojemu samochodowi i wyglądało to bardziej realnie. i w ogóle co to za motyw tych jego znajomych? co oni wszędzie chodzą razem i patrzą się nawet w tym samym kierunku jednocześnie? czy to miało być w jakikolwiek sposób zabawne?
a co najciekawsze już po pierwszych dziesięciu minutach można film zatrzymać i opowiedzieć co będzie dalej, tak mocno jest przewidywalny. owszem, niektóre lubiane przeze mnie produkcje również pretendują do owego miana ale są odprężające, zabawne, momentami nieco ckliwe ale wciąż naprawdę sympatyczne, TO nie broni się w żaden sposób! to jak miażdżenie mózgu w imadle.
ufff... już mi lepiej

ocenił(a) film na 2
Kasiuur

nie zapominajmy jeszcze o przerysowanych postaciach, takich jak np. Katarzyna Herman, robiącej wyrafinowane miny i chodzącej wdzięcznie z papierosem. poza tym spowolnione tempo, lekko rozmazany obraz, wymowne spojrzenia w dół podczas pełnych dramaturgii scen, "zabawne" tańce w kuchni czy przed lustrem... uczta dla oka.
nienawidzę tego filmu...

ocenił(a) film na 6
Kasiuur

ten film to wydłużony na siłę teledysk. porównajcie sobie sposób kręcenia, przedstawiania postaci itd. i coś czuję że gdyby KiT było tylko ilustracją do piosenki (im krótszej tym lepiej dla nas) nie raziłoby aż tak.

emeczkaaa

Dawno nie oglądałem tak złego filmu. Dialogi, aktorstwo, fabuła - a raczej podziurawione coś, co miało być fabułą - nie było łatwo dotrwać do końca. Ale musiałem to umęczyć, żeby z czystym sumieniem wystawić zasłużoną ocenę. Dno.

emeczkaaa

Naprawdę nie można było zamiast drewnianych aktorów obsadzić tancerzy? Nawet jeśli aktorstwo byłoby średnie (a i tak było tragiczne, czego nie rozumiem przecież Damięcki gra w filmach od dzieciaka) to przynajmniej film nadrobiłby tańcem (w "Step Up" fabuła też jest prosta), a tak nie było na co popatrzeć. Załamka.