PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=457332}

Kocham cię od tak dawna

Il y a longtemps que je t'aime
2008
7,5 4,6 tys. ocen
7,5 10 1 4554
7,5 2 krytyków
Kocham cię od tak dawna
powrót do forum filmu Kocham cię od tak dawna

Reżyser najwyrażniej postanowił sie wpisać w lewacką propagandę eutanazji. Już właściwie od początki wyczuwa się jakoś, ze reżyser stoi po stronie głównej bohaterki, jeszcze nawet przed sceną w warsztacie samochodowym. A po tej scenie, gdy bohaterka mówi, że zabila syna, to juz jest wszystko jasne, i jest tylko oczekiwanie co najwyżej na to, jak reżyser pokaże to w filmie.
Reżyser w ogóle nie zajął sie problemem tego, dlaczego głowna bohaterka nie poinformowała rodziny o chorobie syna, dlaczego rodzina jej nie wspierała w problemach, dlaczego nie znalazła też wsparca w lekarzach.
Reżyser nie poruszył więc tego, co jest prawdziwym problemem obecnych społeczęństw europejskich.
Ponadto widać w filmie także popieranie modnego na Zachodzie nurtu nierodzenia dzieci. Obecna moda pozwala co najwyzej na adopcję dzieci z Trzeciego Świata (tu WIetnam). LAnsuje się to w tabloidach choćby na przykłądzie Madonny czy Angeliny Jolie itp. Tu także jedna z głównych bohaterek powiela ten wzór. Za to matkę oddaje do przytułku, mimo, że najwyrażniej nie ma Alzheimaera (stan byłby dużo gorszy niż pokazany w filmie), ale zwykła demencję, chodzi samodzielnie i pod siebie nie robi. Na zachodzie są domy kilkugodzinengo pobytu, gdzie takie osbu moga przebywać podczas pobytu rodziny w pracy, ale lewica lansuje pozbywanie się starych ludzi z domu, i reżyser najwyrażniej to popiera.

Kompletnie niewiarygodna jest 15-letnia miłośc młodszej siostry do starszej, do prawie jej przecież nieznanej siostry, w dodatku wyklętej przez rodzinę.
Odkrycie przez młodzą siostę faktu cięzkiej choroby siostrzeńca wywołuje w niej szok zamiast ulgi - to też nie jest wiarygodne.

Od początku pozotywny stosunek Michela do głownej bohaterki też nie jest wiarygodny. A to że uczył w więzieniu jezscze bardziej pogłebia tę niewiarygodność. Tu także widać wpisaywanie się reżysera w lewicową propagandę jakoby wszyscy w więzieniach siedzieli za niewinność

Generalnie film dla ludzi, którzy wierzą lewicowej propagandzie i chcą sobie w taki filmie znależc na to potwierdzenie

Jedynie co jest warto zauważyc w tym filmie, to dosyć ładnie pokazane fukncjonowanie dziadka-niemowy (po udarze) w rodzinie, i ciepły związek emocjonalny między dziewczynkami, oraz między Leą a córkami.

Ale generalnie to nie polecam

ocenił(a) film na 9
BAYA_NOVA

Tylko przeoczyłeś fakt, że to nie jest film społeczny ani tym bardziej polityczny, a dramat człowieka w sytuacji bardzo osobistej i bolesnej.

To co Ty tu wyprawiasz, można porównać z wypowiedzią rzeczniczki praw dziecka Ewy Sowińskiej dotyczącą "Teletubisi".

Film nie musi się podobać, ale doczepianie mu wyssanej z palca ideologii i opieranie na tym wartości filmu budzi mój śmiech.

ocenił(a) film na 2
Lejzorek

widze, że cię jednak nie sprowokowałam do myślenia.
Pożyjesz trochę, to zobaczysz, jak często indywidualne dramaty sam często wtecz beczelnie, wykorzystywane do przemycania jakis ideologii, do umacniania własnej pozycji politycznej czy zawodowej.
A często chodzi po prostu o pieniadze, bo producent filmu życzy sobie lansowania jakiejs ideologii.
Nie wiem, jak było w przypadku tego filmu, ale na pewno dramat był tylko opretekstem do lansowania ideologii.

ocenił(a) film na 9
BAYA_NOVA

Nie wiesz jak było w tym przypadku, ale na pewno wiesz... heh

Zastanawia mnie co Ci daje doszukiwanie się w kinie, tego typu podtekstów? Mnie interesuje historia, a nie nudne rozważania, czy stoją za tym politycy, księża, czy eksterytorialni kosmici.

Równie dobrze, mozesz nie polecać "Pszczółki Maji" bo przedstawia komunistyczną wspólnotę owadów :P

A daruj sobie sugestie wiekowe, bo to jest właśnie dość szczenięce postępowanie :)

ocenił(a) film na 2
Lejzorek

Tak wlasnie niestety przypuszczałam, że Cię intersuje tylko historia, a nie nic głębszego.
Myślenie jest za duzym wysiłkiem ?

ocenił(a) film na 9
BAYA_NOVA

Olbrzymim, co da się zauważyć patrząc na to co wypisujesz :P

No jeśli głebokie jest doszukiwanie się socjalizmu w czyjejś tragedii plus skrajność (i dziwaczność) opinii jakie prezentujesz, to gratuluję bełkotu głębi :)

Czy już wbiłaś dziś igłę w laleczkę voodoo Róży Luksemburg? ;)

BAYA_NOVA

Och, jestes po prostu żałosny...

Co by jej rodzina czy lekarze pomogli, skoro nie można było?? NIe mogła dłużej patrzyć na męczarnie dziecka po prostu i mu ulżyła.

A co, trzeba rodzić dzieci?? I tak mamy przeludnienie. TO jest indywidualny wybór i ty nie masz prawa nikomu narzucać "Mnóżcie się!!"

MAtko, może nie każdy ma czas na sidzenie w domu cały dzień ze starszym członkiem rodziny, ani kasę na osobistą pielęgniarkę, co w tym lewicowego??

Ta miłość do starszej siostry jest właśnie wiarygodna - nie widziały sie długo, ale co ty pieprzysz, że sie 'prawie nie znały'?? a wyklęcie przez rodzinę..to według ciebie , przeciwnika eutanazji, katolika zapewne, wyklinanie kogoś przez rodzinę jest OK, tak? A jak ktoś się wyłamie i ośmieli się z tą osobą przestawać, to zły jest? Elsa(don't remember name postaci) chciała nawiązać kontakt`z siostrą, nauczyć się miłości na nowo - to piękne. Mówiła w samochodzie jej, że była wcześniej nastolatką, rodzice naciskali, żeby zapomniała o niej, bałła się, ale nie przestała o niej myśleć

Pozytywny stosunek Michela do Kristin (znowu) jest również wiarygodny. Wi, co ludzie w więzieniach przechodzą, i oczywiście, wiekszość to przestępcy, ale on przecież` poznał Kristin n kolacji, w otoczeniu znajomych, mógł przypuszczać, że jest raczej kobietą, która wiele wycierpiała i sie zamnknęła, niż psychopatyczną morderczynią.
To film dla WSZYSTKICH szukających głębokich, prawdziwych opowieści o trudnych uczuciach, o ludziach, uczyciach wyższych. Pięknych, mądrych,m oszczędnie opowiedzianych historii.

"Jedynie co jest warto zauważyc w tym filmie, to dosyć ładnie pokazane fukncjonowanie dziadka-niemowy (po udarze) w rodzinie, i ciepły związek emocjonalny między dziewczynkami, oraz między Leą a córkami. "
jak to możliwe?!ły zw.?! Przecież ich nie uRODZIŁA!!!
A tak serio, to to zdanie w pełni obnażam ajkim jesteś spaczonym propagandzistą kościelnym.
Ładnie pokazane funkcjonowani dziadka?- że mieszka z nimi (aa, no tak, powinni jeszcze matkę przygarnąć), a to, że jest na uboczu, to już nie ma znaczenie, ważne, że nie w ośrodku) Z dziadkiem chodziło o to, że oczątkowo jest jedyną osobą, z którą nawiązuje kontakt Kristin...
Lol, wspłóczuję ci, że wszystki filmy, które akceptujesz powinny się wpisywać w twą corą ideaologię, nawet jesli są np. mądrymi historiami o wracaniu do życia, radzeniu sobie z bóloem i moralnych wyborach i złym prawu..
Ciep

ocenił(a) film na 8
BAYA_NOVA

Jak można być tak płytkim i wszystko sprowadzić do "lewackiej propagandy"? Czy ty w tej historii nie możesz zobaczyć po prostu ludzkiego dramatu, zamiast jakiejś politycznej agitki?

BAYA_NOVA

Poruszający i prawdziwy. Film opowiadający historię kobiety żyjącej ze świadomością dożywocia na wolności.

ocenił(a) film na 7
BAYA_NOVA

Prawdo do samobójstwa czy eutanazji jest w zasadzie jedyną rzeczą, która odróżnia ludzi od zwierząt/roślin. Paradoksalnie to właśnie czyni nas ludźmi, gdyż daje nam wybór czy żyć czy nie. Bez tego wyboru kim byśmy byli? Genetycznym wytworem lub też wytworem Boga stworzonym do wykonania zadania na Ziemi od A do Z bez możliwości autorefleksji i przerwania misji. Tylko możliwość przerwania tego powoduje, że tak bardzo możemy cenić życie. Zastanów się.

A co do filmu. Temat wzruszający, film dosyć ciekawy, ale dla mnie trochę przeciągnięty chyba i w sumie dosyć prosty (choć czy to w zasadzie wada?) bez nadmiernych meandrów w fabule. Tak na jeden raz, gdyż do jakiś szczególnych refleksji mnie jednak nie zmusił na koniec. 7/10.

topjes

Jeśli ktos tu sieje propagandę, to Ty BAYA-NOVA. Typowe konserwatywne,chłodne gadanie.Nie widzisz dramatu człowieka, a politykę.
To DAJE do myślenia.

BAYA_NOVA

No to mnie zachęciłeś do oglądnięcia tego filmu, bo jako ateista, poglądy społeczne mam dość mocno lewicowe. Szkoda, właśnie że takich filmów dla ateistów jest mało w Polsce w polskiej telewizji. Generalnie sama chrześcijańska propaganda i ciągła wojna o krzyże wszędzie wpychane pod dowolnym pretekstem. Nawet ostatnio pod pałac Prezydenta RP.

Aż się niedobrze robi od tych wszędobylskich oznak zdziczałego chrześcijaństwa w Polsce mającego osoby o innych poglądach gdzieś i moherów gardzących bliźnimi tylko dlatego że nie są katolikami. Nawet jak jesteś chrześcijaninem, ale protestantem to dla mohera jesteś zły i wróg do zwalczania! Jesteś wyznania prawosławnego to dla mohera jesteś zły i wróg godny bicia i opluwania za to tylko, że nie jesteś "moherowego wyznania" itp. itd.

ocenił(a) film na 8
krzysyek

A mnie zastanawia czemu tak wiele filmów to według niektórych userów lewackie agitki. Np. spotkałem się z komentarzami określającymi w ten sposób "Labirynt fauna" czy tez V jak vendetta", mówią tak o filmach Von Triera.
W sumie jak zauważył krzysyek nazwanie tak filmu to niezła rekomendacja, bo w większości to dobre zaangażowane kino. I tu dochodzimy to sedna, otóż czy zastanawiał się ktoś czemu nikt nie kręci "prawackich" agitek? Jak mogłaby taka "prawacka" agitka wyglądać?

ocenił(a) film na 8
duende_2

Prawicka agitka? Mi przychodzą do głowy filmy, jakie Leni Riefenstahl (genialna zresztą) kręciła dla Hitlera. Albo polskie patriotyczno-katolickie laurki w stylu "Popiełuszki".

ocenił(a) film na 8
snoopy

Może jeszcze "M jak miłość" się łapię. No i inne klany

ocenił(a) film na 6
snoopy

Od kiedy to Hitler miał coś wspólnego z prawicą?

ocenił(a) film na 6
duende_2

Labirynt Fauna i V jak vendetta miały tak propagandowe, że aż trudno tego nie zauważyć.

użytkownik usunięty
BAYA_NOVA

Skoro główna bohaterka była lekarzem, to na pewno wiedziała, że choroba syna jest nieuleczalna. Jego stan pogarszałby się ciągle i końcu umarłby w cierpieniu.

Jeśli chodzi o jej matkę, to choroba Alzheimera nie musi zawsze szybko postępować.

ocenił(a) film na 8
BAYA_NOVA

Bardzo Ci współczuję takiego spostrzegania świata i ludzi. Musisz czuć sie naprawdę samotna i zagubiona w otaczającej rzeczywistości, skoro nawet tak piękny mądry i głęboki film nie był stanie wyrwać cię z twojej paranoidalnej i spiskowej rzeczywistości. Naprawdę nie zazdroszczę...

ocenił(a) film na 6
BAYA_NOVA

coś w tym jest niby zwykła historia ale znając współczesną Francję też zastanawiałem się czy fil nie ma drugiego dna.

ocenił(a) film na 8
Warta

To drugie dno możemy subiektywnie dostrzegać my, podobnie jak francuz będzie inaczej spostrzegał nasze kino. W każdym razie ja bym nie szufladkował filmu na taki czy owaki, bo wpadniemy sami we własne sidła. Nas też można zaszufladkować. Film na pewno godny obejrzenia a że nie wszystko się wszystkim w nim podoba? Nie musi... film nie ma być laurką dla pobożnego życia, lecz ma przedstawiać konkretny problem. I to ten film doskonale przedstawia.

ocenił(a) film na 6
1mariusz1

Nie chodziło mi o postrzeganie kina z innego kraju jako takiego tylko o to, że czytając wywiady z wieloma twórcami dowiadujemy się że w filmach przemycają propagandę lewicową bo ta aktualnie jest na fali. Nie mam pojęcia czy ten film miał taki zamiar ale nie zdziwiłoby mnie to. Cóż gdyby twórcy nie afiszowali się na prawo i lewo ze swoimi jedynie słusznymi poglądami nie stałbym się podejrzliwy;)

ocenił(a) film na 8
Warta

No nie wiem. Kwestia osobistego odbioru... Ja tam propagandy nie widzę i nie podejrzewam że została celowo przemycona. Główna bohaterka jest raczej rozdarta wewnętrznie i sama siebie potępia. Bez wahania godzi się z poniesioną karą. Problem adopcji podniesiony tu wcześniej to bardziej blokada psychiczna siostry przed ciążą ze względu na wyjątkowe okoliczności, niż lewicowa "nowomoda". Film zawiera głębszą treść niż te wszystkie lewicowe banialuki o który jest podejrzewany i przede wszystkim nie jest żadną laurką dla jakichkolwiek poglądów. A tak w ogóle to śmieszą mnie te symboliczne podziały na lewy/prawy. Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem. Pieprzenie o poglądach i przyklejanie łatek zostawiam politykom. :)

ocenił(a) film na 6
1mariusz1

Chciałbym żeby tak było naprawdę ale (już abstrahując od filmu) twórcy filmowi są rozpieszczeni i uważają się za nieomylnych i zaczynają robić to powinni robić politycy. Pamiętam swój szok czytając wywiad z Marlonem Brando który zaczął majaczyć , że na świcie jesst/ było tylko dwóch wielkich ludzi i jednym z nich jest niejaki Mao Ze dong. Niestety więszkość aktorów, reżyserów etc. którzy w swym zawodzi osiągają perfekcje prywatnie jest dużymi dziećmi przekonanymi o swojej wyższości. Nie zwracałbym na takie rzeczy uwagi gdyby nie to, że w kulturze obrazkowej filmy mają pewien wpyw na ludzi.

użytkownik usunięty
BAYA_NOVA

Świetnie więc. Nie ma szans by powstał kiedykolwiek film o eutanazji w którym nie będziemy dopatrywać się polityki. Czasem trzeba się zastanowić nad własnym postrzeganiem świata, a nie rozkminiać kontrowersyjne dramaty. mania prześladowcza?

ocenił(a) film na 8
BAYA_NOVA

Ty tak na poważnie? Nie lubię lewaków, ale sposób w jaki odebrałeś ten film - jest jeszcze gorszy. Pie*dolnij głową w ścianę i obejrzyj ponownie tę świetną produkcję. ;p