Ciekawe ile wątków zostanie wprowadzonych do scenariusza. Te wszystkie szyfry, łamigłówki, kody, zagadki, metafory. Jednak mając do czynienia z mistrzem Ron'em Howard'em, myślę, że nie musimy się obawiać.
nie masz co robić....???? ;D............................ .......................
jak ci się nudzi to sie rozbierz i ubrania pilnuj, bo to co wypisujesz ciągle na forum 'Kodu..." zaczyna sie robic żałosne. jak tak cholerni nie mozesz sie doczekac filmu to bierz i pisz list do Rona by cie wział na plan filmowy, a nie żebys wyzywał sie swoimi durnymi spekulacjami na forum po to juz na prawde robi sie załosne...
Twoje pouczające komentarze są naprawdę zbędne. Chciałbym jeszcze dodać,że jest to forum o filmach a nie o moralności.
wiem, że to forum o filmach, dlatego głównie piszcze bys przestał bezpodstawnie czepiać sie filmu, którego jeszcze nie widziałes bo to sie robi juz totalnie żałosne, nie mozesz poczekać aż zobaczysz film, i dopiero wtedy zaczac wtykac błędy... nie cche żebyś to odpierał jako pouczenia moralne tylko dobrą rade na przyszłość...bo to co ty wyprawiasz to juz jest totalnie żałosne...
Moje komentarze nie tyczą się błędów filmu tylko ewentualnych możliwości dotyczących obsady czy adaptacji. Ale jeżeli cię to irytuje. W porządku.
tylko, że te twoje komentarze dotyczace filmowych "ewentualności"stają się juz błazeńskie... nie warto poczekac do premiery filmu... swoje komentarze dotyczace mozliwości filmowych zostawiaj dla siebie...
a co??? chyba mi nie powiesz, że ty tak nie robisz??? popatrz najpierw na to forum a potem dobrze się zastanów, kto tu bardziej czego sie czepia...
No cóż. Widzę,że z tobą nie wygram. Jednak chciałbym zastrzec,że niczego się nie czepiam a jedynie korzystając z nieograniczonej wolności słowa przedstawiam swoje poglądy. I naprawdę, to czy zdobędą one twoje uznanie czy też nie, nie ma dla mnię większego znaczenia.
Podziwiam za kulturę wypowiedzi i za to że nie straciłeś "zimnej krwi" , pozdrawiam serdecznie :-)