też stałam przed takim dylematem, ale wybrałam książkę(w końcu to na jej podstawie nakręcono film). właśnie ją kończę. bardzo rozbudziła mój apetyt na film :). nie mogę się już go doczekac!

ksiazke.dwa dni temu przeczytalem jest b.dobra i mam nadzieje ze film bedzie jeszcze lepszy

gabi oczywiscie, ze ksiazke;)

sakramencko wciaga, wiec nie powinna zajac Ci wiecej niz 2-3 dni :)
Zycze milej lektury.
pozdrawiam

Pewnie,że książkę.Rzeczywiście szybko się czyta.Ja nie miałem za wiele czasu,ale połknąłem ją w 3 dni.Na pewno zawsze lepiej najpierw przeczytać książkę,żeby później nie mieć żadnych wyobrażeń co do postaci.Ja tak miałem z "Milczeniem owiec".Czytając książkę wyobrażałem sobie dokładnie to co było w filmie(te same wnętrza,budynki,no i oczywiście Hopkinsa i Foster).
Tak więc bezwzględnie najpierw książka.

A ja twierdzę, że film :) Czemu ?? Ile razy czytałem wpierw jakąś książkę a potem oglądałem film na podstawie jej to zazwyczaj byłem zawiedziony. Gdy ogląda się film po przeczytaniu książki to widać wszystkie niedociągnięcia jakieś, zmienienie faktów czy coś i wtedy film się mniej podoba :) Ja teraz oglądam zawsze wpierw film a potem czytam książkę :)

Przeczytaj najpierw książke, wtedy lepiej zrozumiesz film:)))