......................... bez jaj ale szum sie zrobił, po tym filmie:D,chyba żyjemy w państwie reżimu katolickiego?, jak kogoś obraża ten film, to niech go nie ogląda
Reżimu katolickiego, dobre sobie. Słuchaj no, masz rację co do tego, że jeżeli komuś nie pasuje film, nie powinien go oglądać, ale zaraz tam że Dan Brown to chrystus. Bleah. Jak Tolkien napisał Hobbita i Władcę Pierścieni to ludzie wierzyli, że Hobbici naprawdę istnieją i że John wcale nie wymyślił sobie tego świata. Tak samo teraz jest z Danem. On tę książkę napisał i nie opierał jej na faktach, tzn. wszystko to jest fikcją i nie należy się tym przejmować, chociaż Kościół ma prawo krytykować Kod Da Vinci (w końcu mówienie że Jezus był śmiertelinkiem itp. to bluźnierstwo, a religii i Boga obrażać nie wolno - obojętnie kto w co wierzy). Obejrzeć tak, wierzyć w to, o czym tam mówią - nie. Proste.
ps: Zresztą film jest zbyt nudny. Dłuży się i dłuży. Tom Hanks nawet nie pomógł, a to mój ulubiony aktor :/
Pozdro
masz racje, ludzie sa strasznie łatwowierni, ja jestem katolikiem i nawet ostatnio bardziej, książke czytałem i w zadnym przypadku mnie nie obraził, zastanawiałem sie tylko jak by to było jak by tak było naprawde, wczuwasz się w tą konspiracje, potem odkładasz książke i wracasz do rzeczywistości... proste