Nie wiem jaka jest książka. Jednakże sama historia nie jest odkrywcza.
Teorie przedstawione w fabule co do innej wersji życia Jezusa już dawno zostały poruszone przez
różnej maści naukowców i nie tylko. Brown wybrał co najlepsze "kąski" i ubrał w łatwą do odbioru
dla mas otoczkę. Komu by się chciało czytać opasłe tomiska książek popularno- (pseudo:)
naukowych?
Stąd chyba taki szum i sukces powieści i filmu.