Kod da Vinci

The Da Vinci Code
2006
6,7 584 tys. ocen
6,7 10 1 583761
4,8 44 krytyków
Kod da Vinci
powrót do forum filmu Kod da Vinci

Na przedpremierowym pokazie publiczność reagowała smiechami i gwizdami, jak myslicie, ten film naprawdę jest taki zły? Ja bardzo na niego czekam i nie chcę się rozczarowac

mindcrasher

Ja również na niego czekam, ponieważ może być ciekawy i interesujący, a pozatym gra tam Tom Hanks i Jean Reno. I nie obchodzi mnie to co robią i myślą inni, mam to gdzieś. Ale kościół nie powinien wszędzie się wpindalać, a już napewno w kinematografię, ten cały bojkot i protest to poprostu żałosna dziecinada. Ech.........

ocenił(a) film na 10
tomekd

Dokładnie. Ja mam bardzo często tak, że filmy które krytykom się nie podobają, mi przypadają do gustu. Mam nadzieje że film będzie zajebisty, bo już bilety kupiłam:))

ocenił(a) film na 10
kamille_

No właśnie... a ja mam też często tak, że filmy okrzyknięte wspaniałymi zupełnie mnie załamują... np. "Karol - człowiek który został papieżem" albo "Tylko mnie kochaj" - ale to zupełnie inna bajka...
Tutaj spodziewam się serio dobrego filmu - nie tylko ze względu na super książkę, ale znakomitą obsadę, świetną muzykę Hans'a Zimmer'a i...wielu wielu innych powodów... Czytam artykuły, oglądam programy związane z "Kodem da Vinci" i jakoś mnie nie obchodzi jakie zdanie ma na temat tego filmu Kościół i jacyś dziennikarze, którzy pewnie nawet nie czytali książki (pewnie w filmie nie jest wszystko przedstawione tak dokładnie jak w książce)... już od dawna wiadomo, że to fikcja i jest mnóstwo sprostowań historycznych... wiec po co się czepiać? Szkoda tylko, ze akcja filmu z bodajże 24 godzin została skrócona do zaledwie trzech... ale zobaczymy jak to wyjdzie:)

Pozwolę sobie zacytować pare zdań z czasopisma "Świat kobiety":

"Nie sądzę, aby ten film wzbudzał w Polsce nerwowe protesty kościoła lub partii rządzącej. Nawet jeśli tak by sie stało, efekt [...] będzie taki, że więcej ludzi wybierze się do kina. Tak, z ciekawości. Myślę, że widzami "Kodu" nie będą fanatycy. Film jest przede wszystkim dla osób, które czytały książkę Dana Browna i wiedzą, że są to tylko hipotezy, a nie fakty. Przynajmniej ja tak uważam."
Marcin Prokop - red. naczelny "Filmu"

To fragment artykułu... rozbawiło mnie zwłaszcza ostatnie zdanie :)
"Prasa doniosła, że podczas zdjęć przed katedrą w Lincoln protestowano przeciwko filmowi. Reżyser zaprzecza i opowiada, że tak naprawdę były to tylko dwie osoby. Całą reszta ustawiła się po autografy Toma Hanksa i Audrey Tautou. Jedną z protestujących była 61-letnia zakonnica Mary Michael, która modliła się przez 12 godzin przed katedra. Zakonnica przyznała, ze nie czytała książki Browna, ale uważa ją za herezję.”

Pozdrawiam.

Mademoiselle

ja nie czytałem książki ale uważam że to szczera prawda! na pochybel!

ocenił(a) film na 8
mindcrasher

Myślę, że spodziewali się niewiadomo czego ponieważ film jest bardzo mocno rozreklamowany.

Szajba

obejrzymy zobaczymy byle nie marną kinówkę - po co sobie psuć radość oglądania

ocenił(a) film na 5
mindcrasher

"Na specjalnym wtorkowym pokazie prasowym w Cannes dziennikarze salwą śmiechu przywitali kluczowy moment filmu, kiedy Tom Hanks, grający rolę profesora semiologii Roberta Langdona, wyjawia Audrey Tautou, wcielającej się w rolę młodej Francuzki Sophie Neveu, że bez wątpienia jest potomkinią Jezusa Chrystusa. Pod koniec projekcji na sali rozległy się gwizdy dezaprobaty, a kiedy film dobiegł końca - zapanowała cisza.

W środę nawiązują do tego krytycy. Gazeta The Boston Herald" stwierdza: "Nie jest dobrym znakiem, jeśli kluczowa scena filmu zostaje wyśmiana". Zaś James Rocchi, krytyk telewizji CBS 5 z San Francisco i internetowego serwisu "Cinematical" przyznaje, że wysiedział z trudem dwie i pół godziny na projekcji, które wydawała się nie mieć końca. "