Kod da Vinci

The Da Vinci Code
2006
6,7 584 tys. ocen
6,7 10 1 583744
4,8 44 krytyków
Kod da Vinci
powrót do forum filmu Kod da Vinci

Książka jest beznadziejna, strasznie komercyjna ale bardzo popularna, dlatego kręcą film. Cudów się nie spodziewam.

ocenił(a) film na 3
darkgate

Co to znaczy "komercyjna" wszystko jest komercyjne, bo przeciez autor po to pisze aby sie sprzedawało, poza tym o gustach sie nie dyskutuje wiec "beznadziejna" to nie najlepsze slowo. Trzeba brac pod uwage ze to powiesc sensacyjna ;-)

piotr_chudzik

Nie wszystko jest komercyjne (zwłaszcza literarura)ale ten autor to zwyczajny grafoman. Napisałam ten post bo uważam, że nazywanie "Kodu Leonarda da Vinci" świetną książką to duża przesada. I nadal myśle, że słowo "beznadziejna" jest bardzo trafnym określeniem tej pozycji.

ocenił(a) film na 6
darkgate

to wytlumacz sie na jakies podstawie uwazasz ze ta ksiazke jest beznadziejna ?? mi osobiscie bardzo sie podobala :D

shaggy_2

Nie musze SIE nikomu tłumaczyć z moich opinii. Mogę natomiast powiedzieć dlaczego myślę tak a nie inaczej.
Autor miał całkiem ciekawy pomysł na napisanie powieści ale niestety go zmarnował. Np. główni bohaterowie są plastikowi i zupełnie bezpłciowi, przez całą powieść wygłaszają swoje "mądrości" (jeśli mogę to tak ująć). W chwili zagrożenia zamiast ratować własne życie gadają przez kilka stron! Te postaci są kompletnie nieprawdziwe, nikt przy zdrowych zmysłach w nie nie uwierzy! To jedna sprawa; druga: Akcja jest bardzo płytka. Właściwie opiera się na stawianiu przed bohaterami płotków, które przeskakują z zadziwiającą łatwoścą.
Pozatym dobra książka musi wnosić jakieś wartości i jest to priorytet. Kod Leonarda natomiast ma za zadanie szokować, epatować treścią dlatego jest to dla mnie tania sensacja.
Lepiej przeczytać dodatki do tej książki, bo te ciekawostki (pentagram, liczba fi itd.) były niezwykłe!

darkgate

Mi podobnie też książka nie przypadła do gustu. To, że jest komercyjna to fakt z tym, że postacie sa tragiczne też się zgodzę. Jak bym wchodził okres buntu przeciw ideałom wyniesionym z dzieciństwa (np. wierze) to może i trafiła by ta książka na podatny grunt, ale że jest już po więc.... To co mi się w niej nie podoba to zakończenie było jakieś takie nijakie. Chyba autorowi zabrakło pary po tym jak bohaterowie dostali się do Anglii i tak ciągnął na pół gwizdka żeby do reszty oklapnąć na końcu. Naprawdę nie mam pojęcia skąd bierze się taka popularność tej książki. . Jedyny pozytywny aspekt to, że pożyczyłem książki z historii żeby sobie trochę poczytać o niektórych sprawach.

ocenił(a) film na 6
Sedes_z_Bakelitu

Popularność tej książki bierze się z tego, że jakiś grupa społeczna ją neguje. Tak samo było z "Pasją". Żydzi się oburzyli i chcieli zbojkotować ten film, co wyszło mu w sumie na dobre. Podobnie jest z tą książką - nie ważne jak się mówi ważne, że się mówi - czyż nie o to chodzi?

opoz

no akurat przy tej ksiazce nie zauwazylem. zwlaszcza ze jak ja czytalem to nic onie jnie wiedzialem. Ojciec mi polecil i przeczytalem i to jednym tchem. mnie sie podobalo zwlaszcza ze tematyka chrzescijanstwa inetresuje sie dluzszy czas