Pokręcony jest tytuł. Słyszałem że jest błędny. Nie powinno być Kod da Vinci bo Vinci to jest taka miejscowość we Włoszech. Leonardo da Vinci po polsku to Leonardo z (miasta) Vinci. O ile pamiętam ang. tytuł książki to: The da Vinci Code po polsku to Kod da Vinci czyli Kod z miasta Vinci a nie powinno tak być, ale polski tytuł książki to Kod Leonarda da Vinci, więc chyba tłumacz poprawił. A co do tego zakonu Syjonu to też podobno lipa i że coś takiego wcale nie istniało, tak mówił jakiś facio z jakiegoś programu dokumentalnego. Brown na coś tam się powoływał, jakieś tam dokumenty ale to zostało przez kogoś zfałszowane. Historyczne przekłamania i niedociągnięcia to ja nie wiem nic ci na ten temat nie powiem bo nie jestem historykiem. Być może są, jeśli ktoś robi błąd w tytule, to można się pozastanawiać. Ale to i tak nie ma dla mnie znaczenia książkę świetnie się czytało. Film nie podobał mi się ale trudno.

Pozdrawiam.