Film bardzo mi się podobał, czy po obejrzeniu go ( dwukrotnym ) warto inwestować w książkę?
Czy znajdę tam inne wątki, smaczki, że tak się wyrażę? Czy jednak nie warto?
Z tego co pamiętam (a czytałem tę książkę) to film został okrojony i dużo bardziej wolałem ksiązkę. Nie powiem ci dlaczego bo to wiele lat temu było :> Ale przeczytać bardziej warto niż obejrzeć tyle powiem.
Kod Da Vinci jak i Anioł i Demony jest bardzo okrojony. Nawet film mający 2,5h nie jest w stanie oddać tego co książka. W przypadku Aniołów i Demonów bardzo dużo było pominięte emocji, rozmów, dodatkowych "smaczków", które w książce były bardzo przyjemne natomiast umieszczone w filmie by go wydłużyły, aż do nudy :)
W całym świecie, na rozmaity sposób, uaktywniło się działanie złego ducha - szatana. Ta trudna sytuacja dzisiejszego świata, który "cały leży w mocy Złego"(1 J 5, 19), sprawia, że życie człowieka staje się walką: "W ciągu, bowiem całej historii ludzkiej tworzy się ciężka walka przeciw mocom ciemności; walka ta, zaczęta ongiś u początku świata, trwać będzie do ostatniego dnia, według słowa Pana" (KKK 409). Zły duch jest nieprzyjacielem całego rodzaju ludzkiego, to znaczy każdego indywidualnego człowieka. Jednak w obecnym świecie prawda ta jest zupełnie ignorowana, lekceważona, a nawet wyśmiewana i wyszydzana. Sprzyja temu, szeroko rozpowszechnione w sztuce, w mediach i przekazach ludowych, wyobrażenie szatana jako osobnika o spiczastych uszach z rogami i kopytami wyglądającego jak odrażające monstrum. Takie właśnie wyobrażenie szatana powoduje, iż często jest on zaliczany do różnego rodzaju bajek i legend. Dlatego też u wielu ludzi "taki szatan" budzi uśmiech pobłażania i lekceważenia. Z tej racji wielu z nich twierdzi, ze szatan w ogóle nie istnieje i to jest jego największym sukcesem, że zaprzecza się jego istnieniu. Tak jak to stwierdził jeden z ekspertów zajmujących się demonologią: "Najgłębszym pragnieniem diabła jest przekonanie nas o jego nie istnieniu".