Wcale, wogole, mi sie nie podobało. NAPRAWDE nie wiem co sie ludziom w tej książce i filmie podobało????? Zwykła tania sensacja. Ktos chce osiągnąć cel ktos (przypadkowy bohater) chce go powstrzymac. Co w tym odkrywczego? Tylko fakt ze zaangażowali we wszystko Jezusa propaganda ruszyła.
tez tak mysle. uwazam Hanks'a za swietnego aktora (nie podoba mi sie, po prostu jest doskonalym aktorem;P) wiec myslalam ze film tez musi byc dobry, a tu? beznadzieja, zmarnowali potencjał, dno, totalne dno! zwykly, amerykanski film! nic co by go wyroznialo od innych produkcji, nic oryginalnego, swierzego, zadnego glebszego sensu, film ciagnie sie wolno jak guma do rzucia. zde-cy-do-wa-nie-nie-po-le-cam!