Dlaczego w ksiazce 'Kod...' bazuja na Ostatniej wieczerzy Da Vinci? Przeciez to nie jest jakis dokladny obraz, w czasie jej trwania nie bylo Leonarda wiec jest to tylko jego wizja.
Chyba nie zrozumiałeś książki. To, że Leonardo nie był naocznym świadkiem, nie ma nic do rzeczy. Należał do Zakonu Syjonu, który z pokolenia na pokolenie przekazywał sobie tajemnice o Marii Magdalenie. Obraz nie przedstawia przecież tego jak dokładnie wyglądała wieczerza. Da Vinci tylko symbolicznie podkreślił rolę Magdaleny.