Niech się Kościół jeszcze bardziej powtrąca do spraw związanych z Kodem a napewno nikt tej książki nie ruszy... // przeciaż oczywistym jest że jeśli "Kościół" poleci do prasy to ludzie którzy przeczytają ten artykuł będą chcieli dowiedzieć się co jest w tej książce takiego że Kościół to bulwersuje... więc czy nie warto by czasem przymknąć oko na jakąś książkę czy film bo no właśnie to tylko książka lub film. Sam wielokrotnie czytałem Harrego Pottera i Kod Leonarda i nie powiem że mi się te książki nie podobały bo to nie prawda ale czy przez to że je czytałem odsunąłem się od Boga?? Raczej nie, przynajmniej ja nie zauważyłem żebym próbował uczyć się latać i wątpić w boskość Chrystusa. Pewnym niebezpieczeństwem jest jednak to że Kościół się boi. Wystarczy byle książka żeby Kościół zareagował. Moja wiara nie ulegnie zmianie choćbym przeczytał nie wiadomo co, umiem jeszcze odróżnić coś co jest rzeczywiste od rzeczy która nadaje się na dobry materiał na film czy książkę... :)