To chyba pierwszy raz kiedy film jest lepszy od ksiązki.. Książka była tanim, komerycjnym shitem, a film w przeciwieństwie do niej nadrabia dobrym wykonaniem.
Raczej film jest o wiele bardziej komercyjny, anizeli książka. Dla mnie i jedno, i drugie do dobry kryminał, który można przeczytać bądź obejrzeć. Tylko dlaczego Kościół się oburza? Toż to tylko kryminał.