Książka zawierała bardzo wiele wątków, które (przynajmniej mam takie wrażenie) chciano na siłę wcisnąć w dwu i pół godzinny film, co kompletnie się nie udało.
Stąd pewnie ten film był tak "niepoukładany", ciężki do zrozumienia dla osób które nie czytały książki (nie chodzi mi o motyw przewodni filmu, ale o wątki poboczne, które wg mnie miały duże znaczenie, a w filmie są niezrozumiałe).
4/10