Komedia romantyczna
Date Movie
2006
uwazam, ze przy tym filmie mozna sie naprawde posmiac !! No i co z tego, ze jest troche "głupi" komedia aby była smieszna musi byc troche "głupia" Wiekszosc z Was krytykuje ten film, ale przeciez ta komedia była produkowana z zamiarem rozweselenia widzów i sparodiowania innych komedi ... jesli szukacie innych wrazen...
więcej
Film ów jest parodią gatunku komedii romantycznych, podobnie jak swój pierwowzór, czyli seria "Scary Movie" parodiująca filmy grozy.
Ze smutkiem trzeba jednak stwierdzić, że choć obraz spełnia warunki swej konwencji, to jednak nieustannie ma się wrażenie, że "czegoś" jednak temu filmowi zabrakło.
Polecam więc tym,...
Ten film rewelacją nie jest ale da się obejrzeć. Co prawda było pare śmiesznych momentów. Moja ocena to 7
W życiu tak beznadziejnego filmu nie widzialem. Żarty są czerstwe jak tygodniowy chleb. Dobrze ze mam szybkiego neta bo inaczej bylbym bardzo wkur*****. Obejrzałem 1/3 i skasowałem. Nawet nie myślcie tego oglądać.
muszę przyznać, że film pozytywnie mnie zaskoczył:D może to kwestia nastawienia? zakładałem bowiem, że idę na totalną szmirę z beznadziejnymi gagami i dennym aktorstwem:) a wcale nie było tak źle. znów nabijali się z m. jacksona, a poza tym świetnie sparodiowali filmy nie tylko z gatunku romantic comedy:) tylko 2...
Nie czytałem wcześniejszych komentarzy ale myślę że będą podobne. Ten film nie jest śmieszny jest żenujący. Gagi są wciskane na siłę. Owszem zdarzają się w tym filmie śmieszne kawałki ale można je policzyć na palcach jednej ręki. Ten film jest dla debili których w Polsce akurat nie brakuje myślę że będą zadowoleni z...
więcej
Witam, wie ktoś jak nazywa się ta piosenka na samym początku filmu?? Wtedy gdy ona tańczy na ulicy. Z góry dziex
oglądałm ze znajomymi i sie strasnzie smiali ale mnie w ogole nie rozbawił:/ jedna czy 2 fajne sceny i tyle:/
Jedyna akcja, która mnie rozwaliła totalnie to "srający na kiblu kot" Carmen Elektra przypominała mi naszą polską Dode. A niektóre akcje powodowały, że wymiotować mi sie chciało...
To bylo Extra! osobiscie film mi sie podobal...byl glupi bo o to wlsnie chodzilo. Mi te poczucie humoru odpowiada.
No film ambitny nie jest humor na pewno też nie, wiele scen jest po prostu obrzydliwych, ale juz wole to niż udające komedie typu "sposób na teściową" czy z "ust do ust" to dopiero gówno. Ale kilka scen rozbawiło mnie do łez typu parodia Pretty Women, czy wielkie dupsko Jennifer Lopez.
W czasie całego filmu zaśmiałam się może ze dwa razy. Parodie innych komedii wcale nie śmieszne a wręcz żenujące. Szkoda wydawać kasę na taką kaszanę, którą niewątpliwie jest ten pożal się Boże "film". Jakbym mogła dała bym zero a tak zmuszona jestem dać zawyżoną "1".
spodziewalem sie czegos smiesznego a tu taka kaszana :( strasznie slaby ten film zasluguje max na 1/10 bo nic smiesznego nie bylo i pomyslec ze duzo ludzi pujdzie na ta porazke do kina
lubie absurdalny humor ale to co tu zobaczylem wcale nie bylo smieszne. oj czasami sie usmiechnolem ale to tylko sporadycznie. jest jaki jest glupawy i nieambitny. ale moze tylko nie trafil w moj gust. moze komus sie spodoba. szkoda ze to nie ja :(
jakis film no ale... on mi sie poprostu nie podoba i nie widzialem w nim jakiego kolwiek humoru ... no moze pimp my ride:) i co w tym jest takiego smiesznego ? ze sie typka hamburgerami smaruje przez 15 minut ?
nie.. no byla jeszcze jeeedna scena :D na motorze co nagle pojawil sie napakowany czarnoskory amerykanin i...
