Tutaj właśnie narodziło się kino lat 90, można tu zobaczyć zarówno clerks jak i pulp fiction. Zwłaszcza film Tarantino jest właściwie rebootem komorników. Od opakowań i marek specyficznych dla tego uniwersum, przez te szaloną kalifornijską aurę i rozmowy o życiu przy joincie po surf rock. To jest nowa wersja starego...
więcejktory nie zostal jednak wykorzystany...a to dlatego, ze im dalej tym nudniej i bezsensowniej, wyglada to tak jakby scenarzysta mial pomysl i zaczal tworzyc cos calkiem fajnego, ale potem wena mu sie skonczyla, wiec sie nacpal i pisal co popadnie, byle cos sklecić
Lata 80 + komedia + sci-fi + trochę krwi i akcji + ta nutka tajemnicy. Ogląda się wyśmienicie. W ogóle to chyba jeden nielicznych filmów o zawodzie windykatorów (bo raczej komornikami nie powinno się ich nazywać). Poza tym świetna muzyka w tle, klimat 80s, wypasione amerykańskie fury, no i różnorodne postacie z...
Film jest naprawdę rewelacyjny, ale chyba nie dla każdego. Jest bardzo dziwny, co według mnie jest dużym plusem. Zalety to również muzyka, i ten niesamowity klimat który mnie przyciągnął. Repo Man w Stanach ma miano filmu kultowego, w Polsce chyba mało kto wie o istnieniu tak świetnego filmu
Film jest malo ciekwy, taki dziwny. Fabula zrozumiala, ale jakis taki dziwny, opowiesci o UFo wogle do tego filmu nie pasuja moim zdaniem. Jak ktos jest zainteresowany to moze se obejrzec.
Jest: Zmienia się numer rejestracyjny policyjnego motocykla. Kiedy policjant się zatrzymuje jest napis KBB 283, zaś kiedy Chevrolet odjeżdża - 127 GBH.
Nie zmienia się nr rej. motocykla, tylko nr rej. zatrzymanego samochodu.
Początek do dupy, fabuła lipna, NUUUUUUUDAAAAAA!!!! Zakończenie wskaztywało na ewidentny brak pomysłów ze strony zarówno scenarzysty jak i reżysera. Trzeba być superodpornym żeby nie zasnąć w trakcie oglądania - mówię poważnie! Z całej ekipy osób, która to pewnego wieczoru oglądała ja byłem jedyną, która pod koniec...
Młodziutki Emilio Estevez i mistrz drugiego planu - Harry Dean Stanton w słabiutkim filmie z lat 80-tych. Obaj grają komorników odzyskujących skredytowane a nie spłacone samochody. Film zawiera też elementy sf.
zapowiada się tajemniczo i człowiek wypatruje co będzie dalej, a dalej jet beznadziejnie.O ile Charlie Sheen dobrze odnalazł się w repertuarze komediowym, to jego braciszek Emilio zaczynał jako słaby naturszczyk i takim słabym naturszczykiem ("aktorem") pozostał.
Skąd ten tytuł "Komornicy" ? Ja zawsze ten film znałem jako "Repo Man" - w takiej wersji był emitowany na Polsacie z Tomaszem Knapikiem w roli lektora. Tak więc nie wiem skąd wytrzasnęli ten głupi i prymitywny tytuł "Komornicy", który zupełnie nie pasuje.
No a film niezły ogólnie. Dobra rola Esteveza no i ta...
Ludzie film jest bombowy rewelacyjna klima,fakt troche niezrozumiala na poczatku ale po 5 krotnym obejrzeniu jazysz o co chodzi po prostu klasa.
Emilio zagral wedlug mnie bardzo fajnie,muzyka klasa swiatowa,rezyseria moze byc.
Ten film jest przeznaczony tylko dla garstki ludzi ktorzy rozumieja inna sztuke filmowa...