Byrne jest w tym filmie tak kure**** doskonała aktorsko, że będę ryczeć kiedy przegra Oscara na rzecz jakiejś rozmemłanej płaczki w Hamnecie czy czarownicy z Oz. Tak genialne role na ekranie ogląda się naprawdę rzadko.
koszmar, kolejny pseudo psychologiczny gniot.