Nie wiem czy to dziwne z mojej strony czy nie, bo mam 19 lat, ale przeraża mnie ten film za
każdym razem gdy go oglądam! Samą mnie to śmieszy :D
Poza tym myślę, że animacja świetna i przedstawienie świata fantasy również, ktoś miał
wyobraźnię przy tworzeniu filmu, historia fajna, dlatego wysoko oceniam. Ale pozostaje
przerażający!
Przepraszam, ale to okropnie dziwne. Najwidoczniej są ludzie, którzy boją się bajek takich jak: Gnijąca panna młoda, Miasteczko Halloween czy włąśnie Koralina.
Może to nie jest takie dziwne....
"Gnijąca panna młoda" właśnie bardzo mi się podobała :) A tej drugiej bajki nie widziałam. To się tyczy tylko "Koraliny..", cos jest w tych guzikach zamiast oczu, pretensjonalnych zachowaniach "drugich rodziców" wzbudzających podejrzenia i niepewność, a przede wszystkim nieprawdziwa matka, która przechodzi przerażającą przemianę, staje sie nagle koścista, wydłużona i łazi z tą igłą... dużo by wymieniać :D
Ale są też elementy, które mnie rozwalają np. drugi ojciec po metamorfozie (gruby, zleniwiony, trzymany pod kapciem), występ 2 sióstr aktorek w drugim śwecie, poza tym niesamowita animacja i sama nieco denerwująca Koralina.
tak, w tej bajce jest wszystko :) generalnie bardzo mi się podoba, ale muszę mieć dobre warunki by ją oglądać (w świetle dziennym, z drugą osobą najelpiej :d)
Oglądałam i Gnijącą Pannę Młodą Tima Burtona i Miasteczko Halloween i przyznaję, że na Koralinie niektóre momenty budowały we mnie napięcie rodem z horroru. Może nie było w tym nic strasznego, ale po prostu nie umiem tego wytłumaczyć. Gdy Koralina odkrywa prawdziwą 'twarz' tego świata, po protu wow! Jak dla mnie jedna z lepszych animacji i szczerze mówiąc, nie nazwałabym go familijnym, a thrillerem.